Rafał Brzozowski jest obecnie jedną z największych gwiazd TVP. Po tym, jak objął rolę prowadzącego show Koło fortuny, dyrekcja stacji dostrzegła w nim potencjał i zaangażowała w liczne projekty. Dziś Brzozowski jest gospodarzem show Jaka to melodia, a także The Voice Senior czy Wakacyjnej Trasy Dwójki. Piosenkarza wybrano też reprezentantem Polski w Konkursie Piosenki Eurowizji 2021 oraz nagrodzono nagrodą jurorów podczas konkursu Premier w Opolu. Obie sytuacje spowodowały spotęgowanie podejrzeń, jakoby wokalista był faworyzowany na tle konkurentów. Za kulisami opolskiego festiwalu Brzozowski odparł zarzuty, niejako dając do zrozumienia, iż nie liczy na zmiany względem odbioru jego obecności w mediach. Zapytany przez nas o to, czy niejako chciałby pozbyć się łatki gwiazdy TVP, występując na którejś z imprez konkurencyjnych stacji, udzielił szokującej być może dla wielu odpowiedzi. Brzozowski nie zamyka się bowiem tylko na Telewizję Polską i jak mówi, nie narzeka na brak propozycji z innych stron.
Rafał Brzozowski ostro reaguje na zarzuty o USTAWKĘ. Nie jest zaskoczony!
Rafał Brzozowski nie zamyka się na TVP
Czy Rafał Brzozowski może promować swoją muzykę poza TVP? Artysta zapewnia, że jak najbardziej. Harmonogram imprez organizowanych przez Telewizję Polską jest jednak tak napięty, że nie jest łatwo przyjąć propozycję z innej strony. Tych jednak, jak zapewnia artysta, nie brakuje.
Są takie propozycje. To też nie jest tak, że nie ma, tylko pamiętaj, że ja prowadzę codzienny program i przez ostatni czas nie mogłem się skupić na innych rzeczach. Mogę śpiewać piosenki w innych telewizjach, nie widzę w tym żadnego problemu. Myślę, że u nas w stacji też nie ma z tym żadnego kłopotu. Nie mogę tylko prowadzić programów rozrywkowych w innych stacjach, bo mam zakaz konkurencji. (...) Tylko przez to, że było dużo imprez tutaj, bo telewizja publiczna robi najwięcej koncertów, jestem tutaj - wyznał.
Chcielibyście zobaczyć Rafała np. w TVN-ie?