Spis treści
Walka Quebonafide z Sebastianem Fabijańskim miała już miejsce w przeszłości. Był to jednak pojedynek na słowa, który nieoficjalnie wygrał Kuba Grabowski. Nie zostawił na aktorze suchej nitki rapując o nim chociażby w utworze Szubienicapestycydybroń. W 2021 roku były chłopak Maffashion zamknął temat pisząc w mediach społecznościowych: Mam złość. Złość, bo użył mojego nazwiska w singlu finalizującym kampanię, będąc świadomym do jak dużej ilości ludzi dotrze ten utwór, jak duża też będzie fala hejtu, która na mnie spadnie, jak mocno mi to utrudni życie etc. Jeszcze aby na pewno nikomu nie umknęło moje nazwisko, wyciszył bit w momencie, kiedy ono pada. Fabijański wracał do konfliktu kilka razy, ale później obiecywał, że już nigdy więcej nie wypowie się na temat Quebo. 5 listopada 2022 ogłoszono, że został nowym zawodnikiem federacji Fame MMA. Swoją decyzję o dołączeniu do grona zawodników freak-fightowej organizacji oparł mówiąc, że jest tu po to, by rozwiązać jego rapową kłótnię. Nikomu nie trzeba przypominać, że jedyne poważne nieporozumienia w świecie hip-hopu miał właśnie z partnerem Natalii Szroeder.
Sebastian Fabijański na Fame MMA zawalczy z Quebonafide?! Włodarz odpowiada!
Sebastian Fabijański - walka na Fame MMA
Sebastian Fabijański oficjalnie zadebiutuje na Fame MMA w 2023 roku. Jego pojedynek został już zapowiedziany a sam zainteresowany mówił o swojej przygodzie z freak-fightami:
- Cześć, znalazłem się tutaj przez przypadek. Chcę wykroczyć poza kolejny próg artystycznej kreacji. Chcę wejść tu z postacią, która nie jest mną. Sebastiana Fabijańskiego w tej klatce nie ma, zobaczycie tu moje alter-ego. To będzie nawiązanie do klasyki filmowej, to będzie prawdziwa rozrywka. Wydaje mi się, że wszyscy ci, którzy mnie znają i znają mój rapowy konflikt sami sobie dopowiedzą, z kim tutaj mój konflikt powinien się zakończyć w klatce. Z pokorą zapraszam na to, co będzie się tutaj działo. Do zobaczenia i zdrowia.
Po tych słowach wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy aktor swoją pierwszą walkę stoczy przeciwko Quebonafide. Oliwy do ognia dolał jeden z włodarzy, Wojtek Gola. Nie chciał on całkowicie skreślać tego pomysłu, więc powiedział u Kaniowskiego: Kto wie. Spokojnie, poczekajmy. Nie będę za dużo zdradzać. Mamy duże plany na Sebę na przyszły rok. Zobaczymy, jak się pokaże. Widzowie rozumieją, ze wszystkiego nie mogę powiedzieć.
Quebonafide - walka z Fabijańskim
Quebonafide już w maju 2021 roku śmiał się z pomysłu jego debiutu w roli zawodnika Fame MMA. Wówczas Wojtek Gola w rozmowie z Filipem Nowobilskim w programie Duży w Maluchu uznał: - Quebo, fajnie byłoby go zobaczyć. Myślę, że on raczej jest takim zajawkowiczem mocno w rapie. Włodarz dodał, że idealnym przeciwnikiem byłby właśnie Sebastian Fabijański. Aktor zasugerował swoją wypowiedzią 5 listopada w klatce Fame MMA, że taki pojedynek jest możliwy! Co na to Quebo?