W programach rozrywkowych osoby biorące udział rzadko próbują iść w mroczną stronę. Zazwyczaj emocjami, które chcą wywołać jest radość bądź wzruszenie. W przypadku tego uczestnika brytyjskiej edycji Mam Talent, zdecydowanie wprowadził na sali przede wszystkim lęk. Obiektami jego sztuczek stali się jurorzy, a w szczególności Amanda Holden. Jej los został osądzony przez Simona Cowella - także zasiadającego w jury. Zakończenie występu było niezmiernie zaskakujące, jednak dreszczyk emocji spodobał się na tyle, iż usłyszał on cztery razy "tak". Dzięki temu można było go oglądać w kolejnym etapie talent show.
Został skrytykowany przez jurora talent show. Wrócił po latach i pokazał, że się mylił!
Wiedźma w Mam Talent
W najnowszym sezonie brytyjskiego Mam Talent jedno z najciekawszych show dała Wiedźma, która naprawdę zaskoczyła jurorów. Pojawiła się na scenie trzymając worek z jabłkami. Występ zaczął się od pytania "Pomiędzy światłem i ciemnością, dobrem i złem, co wybierzecie?". Okazało się ono niezwykle istotne względem jej dalszych poczynań. Postać podeszła do jurorów, aby rozpocząć swoje niesamowite przedstawienie. Zadaniem członków jury było wybranie owoców z worka, co uczestnik określał wyborem pomiędzy wcześniej wspomnianymi "światłem i ciemnością". Dwoje z nich trafiło dobrze, jednak gdy przyszła kolej na Amandę Holden, sytuacja zupełnie się obróciła! Jabłko dla niej miał wskazać Simon Cowell, który wzbudza wiele kontrowersji. Niespodziewanie, po tym gdy magik zgniótł jedno z nich, wyleciała z niego chmara robaków! Oznaczało to właśnie "ciemność".
TEN głos znał praktycznie każdy. W Mam Talent jej nie poznali!
Losy Wiedźmy w Mam Talent
Po niesamowitym występie, Wiedźma weszła na scenę i najzwyczajniej w świecie... zniknęła. Choć jurorzy nie mieli komu ogłosić werdyktu, postanowili mówić w przestrzeń. Mimo faktu, że przedstawienie zdecydowanie było przerażające, każdy z nich postanowił dać uczestnikowi szansę w kolejnym etapie, ze względu na niesamowitą grę aktorską. Jej przygoda zakończyła się jednak na etapie półfinału.