Prince ostatnie dni przed śmiercią spędzał w swojej rezydencji i jej okolicach. Wynika tak z nagrania, do którego dotarła telewizja CNN. Potwierdza to także zdjęcie, które zrobił jeden z fanów artysty i zamieścił je w sieci. Prince na krótko przed śmiercią zrobił też przyjęcie w swojej rezydencji i odwiedził lokalną knajpkę. W piątek 15 kwietnia fanów Prince'a zaniepokoiła wiadomość o awaryjnym lądowaniu samolotu muzyka i przewiezieniu Prince'a do szpitala. Artysta dzień później, 16 kwietnia opuścił placówkę, a po kilku godzinach wybrał się na przejażdżkę rowerową w okolicach swojej rezydencji, czym uspokoił wielbicieli.
>> Prince - dzieci, hity, wypadek. 10 faktów o twórcy Purple Rain!
Prince - ostatnie dni przed śmiercią
- Spojrzałam w jego stronę i zobaczyłam mistrza jadącego na rowerze. Od razu zorientowałam się, że to Prince. Nie mogłam uwierzyć w to co widzę - powiedziała w rozmowie z amerykańską telewizją Kelly Collins, sąsiadka Prince’a. - Wyglądał naprawdę dobrze, ale byłam zdziwiona, widząc go na rowerze, ponieważ dzień wcześniej słyszałam o lądowaniu jego samolotu i problemach zdrowotnych - dodała.
Wideo znajduje się pod tym linkiem.
W sieci pojawiły się też zdjęcia, na których widać Prince'a, który kilka dni przed śmiercią jeździł rowerem w okolicy swojej posiadłości.
Stacja CNN poinformowała również, że 17 kwietnia, w dniu wycieczki rowerowej Prince zorganizował w swojej rezydencji Paisley Park imprezę dla ok. 200 osób. Zaproszenie na te wydarzenie pojawiło się na Twitterze artysty. - Wyglądał jak zawsze, energiczny i pełen sił. Myślałem, że przeniosłem się w lata 80. - opowiedział Michael Holtz, jeden z uczestników imprezie. Po przyjęciu Prince dodał wpis treści: "Dzięki Wam nabrałem wigoru".
Dodatkowo we wtorek 19 kwietnia Prince odwiedził lokalny klub z muzyką na żywo. Zdaniem pracowników knajpy, z którymi rozmawiała dziennikarka CNN, artysta wyglądał dobrze. Nic nie wskazywało na to, że może być chory.
Policja poinformowała także, że 20 kwietnia około godz. 20:00 ktoś odwiózł Prince'a do jego rezydencji, gdzie artysta samotnie spędził noc. Następnego dnia rano pracownicy muzyka nie mogąc się do niego dodzwonić, pojechali do posiadłości Paisley Park, gdzie znaleźli ciało Prince'a w windzie. Dziwna wydaje się być rozmowa z pogotowiem. Osoba, która wzywała karetkę nie znała adresu posiadłości, powtarzała tylko, że znajduje się w domu Prince'a. Początkowo osoba, która zadzwoniła na numer alarmowy informowała o nieprzytomnej osobie, później o tym, że ten ktoś nie oddycha, a dopiero na koniec stwierdziła, że to Prince.
Prince nie żyje
Prince zmarł w czwartek 21 kwietnia 2016. Artysta miał zaledwie 57 lat. Prince został znaleziony w swoim domu w Chanhassen w stanie Minnesota. Nagła śmierć legendarnego gwiazdora zaskoczyła wszystkich, chociaż tydzień przed nagłą śmiercią prywatny odrzutowiec piosenkarza awaryjnie lądował, a Prince został przewieziony do szpitala. Muzyk szybko jednak opuścił placówkę i wydawało się, że wszystko jest już w porządku. Nadal nieznane są przyczyny śmierci Prince'a. Policja wykluczyła jednak samobójstwo. Nie zauważono na ciele artysty także żadnych urazów, które mogłyby spowodować śmierć. Dokładne wyniki sekcji zwłok poznamy za kilka tygodni.
>> Purple Rain i inne hity. Prince nie żyje - wspominamy jego największe przeboje
Śmierć Prince'a była wielkim zaskoczeniem. Skoro jeszcze na kilka dni przed śmiercią muzyk grał całkiem udane koncerty, fani byli nieprzygotowani na jego odejście… Czasami nawet czas nie może jednak pomóc. Chorobę i śmierć Freddiego Mercury'ego było dużo łatwiej przewidzieć, a i tak fani na całym świecie wpadli w rozpacz. Już dziś film o Queen i legendarnym wokaliście obejrzycie na eskaGO!
Zobacz to video online, za darmo i legalnie >>
KL