Britney Spears i Taylor Swift są dla wielu osób symbolami Stanów Zjednoczonych. Ich kariery na zawsze zmieniły bieg współczesnej popkultury. Nic dziwnego, że prezydent USA, 81-letni Joe Biden, postanowił nawiązać do nich w swojej mowie z okazji uroczystej ceremonii ułaskawienia indyków. W związku ze zbliżającym się wielkimi krokami Świętem Dziękczynienia, którego jednym z symboli jest właśnie pieczony indyk, prezydent Biden ułaskawił parę ptaków. Liberty i Bell, bo tak nazywają się ułaskawione przez niego indyki, trafią zgodnie z tradycją na Uniwersytet w Karolinie Północnej. Głowa państwa, chcąc podkreślić, jak wiele wymagało od nich dostąpienie tego zaszczytu, posłużył się przykładem znanych wokalistek - Beyonce i Britney Spears. Problem w tym, że mówiąc o księżniczce popu, miał na myśli Taylor Swift i to, co dzieje się aktualnie w związku z jej koncertami w Brazylii. Przypomnijmy, że w dniu pierwszego z zaplanowanych show świat obiegła informacja o śmierci 23-letniej fanki piosenkarki, która nie wytrzymała upałów i zemdlała w tłumie. Po przetransportowaniu do szpitala zmarła.
Zobacz też: Tragedia na koncercie Taylor Swift. Fanka zmarła przez ekstremalnie wysoką temperaturę
Joe Biden pomylił Britney Spears z Taylor Swift
Obchodzący 81. urodziny Joe Biden w humorystyczny sposób podkreślił, jak wielkimi szczęściarzami są Liberty i Bell, ułaskawione przez niego indyki. Prezydent USA pokusił się nawet o oryginalne porównanie. Problem w tym, że wspomniał o niekoncertującej od ponad pięciu lat Britney Spears, mając na myśli Taylor Swift i jej "The Eras Tour".
Aby się tu dostać, Liberty i Bell musieli pokonać wiele przeciwności losu i silną konkurencję. Musieli ciężko pracować, wykazać się cierpliwością i chcieć przejechać ponad 3000 km. Można powiedzieć, że było to nawet trudniejsze niż zdobycie biletu na trasę koncertową Renaissance [Beyonce] lub trasę Britney Spears. Jest przygnębiona, w Brazylii jest teraz bardzo ciepło - powiedział.
Ciekawe, co na to Taylor i Britney. Na szczęście pomyłka nie będzie dla nikogo powodem dla obrażenia się. Niedawno wokalistki dały wyraz wzajemnej sympatii.
Britney Spears zachwyca się Taylor Swift i wyzywa własną matkę. Wszystko w jednym wpisie!