Przed nami okres świąteczny, a więc i moment w którym zaglądamy na konta bankowe z myślą o prezentach. Wśród obdarowywanych królują dzieci, także te najmłodsze. I choć niemowlak raczej nie przejmuje się jakością prezentu to kupujący często nie kupują byle czego.
Smoczek od Hugo Bossa
Ile może kosztować smoczek? Na pewno nie jest to najdroższy zakup dla dziecka. Co innego, jeśli jest to smoczek...Hugo Bossa. Tak, teraz możemy naszej pociesze zapewnić luksusowy gadżet za, bagatela, 129zł. A jeśli szukamy czegoś wyjściowego z pomocą przychodzi zestaw śpioszków oraz czapeczki od Ralpha Laurena. Co prawda 369zł może się wydawać kwotą kuriozalną za ubranko z którego maluch raz dwa wyrośnie , to jednak znajdują się klienci, dla których znaczek na metce robi wielką różnicę.
Mikołajki 2017 i Boże Narodzenie świętować będziemy w grudniu. Z okazji 6 grudnia warto nie tylko przygotować prezent, ale pięknie go opakować. Na rynku dostępne są różne materiały, które ułatwią nam pracę. Ozdobne kokardy i papiery znajdziemy w supermarketach
Rewia mody dla maluchów
W internetowych butikach znajdziemy całą gamę ubranek uznanych marek. Piżamka za 329zł od Bossa, zestaw dresowy od Tommy’ego Hilfigera za niemal 400 czy zimowy kombinezon za 700. Za niemal każdy prezent dla dziecka możemy w zamian za markę zapłacić dziesięciokrotność wartości. Czy to fanaberia producentów czy raczej bezsensowny konsumpcjonizm i snobizm klientów? A Wy jak myślicie?