Powrót do szkół we wrześniu budzi wielkie emocje. W sieci co rusz pojawiają się nowe informacje dotyczące rozpoczęcia roku szkolnego 2021/22. Zdecydowanie największe poruszenie dotyczy kwestii odwieszenia zajęć stacjonarnych tylko dla dzieci zaszczepionych, gdyby okazało się, że ze względu na sytuację epidemiologiczną uczniowie ponownie muszą przejść na tryb nauki hybrydowy. Wówczas dzieci zaszczepione miałyby nie być brane pod uwagę w przypadku wynoszącego 50% całej klasy limitu. O takim pomyśle Ministerstwo Edukacji i Nauki informowało już w lipcu.
Jako że do rozpoczęcia roku szkolnego coraz bliżej, w sieci pojawia się proporcjonalnie więcej pytań dotyczących funkcjonowania szkół od września 2021 roku. MEiN stale uspokaja, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem pozostaje powrót uczniów do szkół w trybie stacjonarnym. Czy w przypadku dotarcia do Polski czwartej fali szczepienia dzieci będą obowiązkowe? Minister Czarnek udzielił konkretnej odpowiedzi.
Powrót do szkół - szczepienia obowiązkowe?
Czy szczepienia uczniów będą obowiązkowe? Odpowiedzi na to nurtujące wszystkich pytanie udzielił sam minister edukacji Przemysław Czarnek w rozmowie z Kurierem Lubelskim. Szef resortu wyjawił, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia i chce, by do szkół powrócili wszyscy uczniowie - zarówno ci, którzy przyjęli szczepionkę, jak i ci, którzy nie. MEiN nie chce zmuszać uczniów i ich rodziców do przyjęcia szczepionki.
Młodzież nie może być do szczepień przymuszana. Prowadzimy i będziemy prowadzić akcje informacyjne, będziemy zbierać informacje od rodziców na temat szczepień, by w trzecim tygodniu września zorganizować tam, gdzie będzie to potrzebne i gdzie będą sobie tego życzyć dyrektorzy, punkty szczepień w szkołach. To są zachęty, ale na pewno nie będzie przymusu - powiedział minister edukacji i nauki.
Przypomnijmy, że rok szkolny 2021/22 rozpocznie się tradycyjnie 1 września.