Powrót do szkół we WRZEŚNIU 2021 pod znakiem zapytania! Uczniowie poirytowani

Spis treści

1. Powrót do szkół WRZESIEŃ 2021 - jak będzie wyglądać?
2. Powrót do szkół wrzesień 2021 - czy będzie?

Powrót do szkół wrzesień 2021 stoi pod znakiem zapytania! Uczniowie mieli nadzieję, że po tym, gdy rok szkolny zakończył się szkołach wszystko powoli wraca do normy i nauka zdalna odeszła w zapomnienie. Niestety, trzeba się przygotować, że początek roku szkolnego 2021/2022 może wyglądać tak samo, jak było to w poprzednim roku. Choć teoretycznie decyzja o tym, czy powrót do szkół zdalnie czy stacjonarnie już została podjęta, to teraz pojawiły się komplikacje. Dotyczą one sytuacji epidemiologicznej w Europie i obawy przed indyjską odmianą wirusa, delta. 

Powrót do szkół WRZESIEŃ 2021 - jak będzie wyglądać?

Powrót do szkół we wrześniu 2021 w salach lekcyjnych, z normalnymi zajęciami wychowania fizycznego, bezpiecznym jedzeniem w stołówce szkolnej i ze spotkaniami na korytarzu, to marzenie tysięcy polskich uczniów. Na tę chwilę w tej kwestii nic się nie zmieniło, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna. Minister Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, powiedział: 

- Jeśli pojawi się wirus delta, indyjski i będzie bardzo groźny, to będziemy proponować rozpoczęcie roku szkolnego w trybie hybrydowym, ale na razie takiego zagrożenia nie ma.

- powiedział szef resortu edukacji. Jednocześnie zdradził, iż jeszcze nie zdecydowano, kto będzie podejmować decyzję o przejściu na hybrydowy sposób nauczania: dyrektor szkoły, czy minister. Warto przypomnieć, iż minister Czarnek jeszcze na początku czerwca był przekonany o wznowieniu nauki stacjonarnej w pełnym wymiarze od początku nowego roku szkolnego. Nie było wtedy mowy o powrocie i zagrożeniu zachorowaniami.

Powrót do szkół wrzesień 2021 - czy będzie?

Pytanie o powrót do szkół we wrześniu 2021 poniekąd wynika z decyzji, jaką podjęło ministerstwo. Zdecydowano, że uczniowie muszą wrócić do sali lekcyjnej jeszcze przed tegorocznymi wakacjami. Wszystko po to, by mieli szansę odbudować wspólnotę szkolną, relacje koleżeńskie, a także mieć możliwość poprawienia kontaktu z nauczycielem. Wiele osób uznało, że to zły pomysł, co miała potwierdzać specjalnie stworzona petycja uczniowska.