Spis treści
Rozpad Ekipy Friza miał miejsce blisko dwa lata temu, ale do dziś temat wywołuje duże emocje. Wierni widzowie są zawiedzeni, że projekt rozpadł się z dnia na dzień, a dokładne przyczyny nigdy nie zostały ujawnione na przykład za sprawą oficjalnego oświadczenia. Aczkolwiek od czasu do czasu byli członkowie albo sam Karol Wiśniewski naprowadzają internautów na to, co się dokładnie wydarzyło wewnątrz grupy. Pamiętamy, jak Friz w dosadnych słowach skomentował rozpad Ekipy, czy też dowiedzieliśmy się, że Ekipa żyła na zeszyt. W przeszłości też Tromba opowiadał, że procenty ze swoich walk w oktagonie musi oddawać firmie najpopularniejszego Youtubera. A co wyszło tym razem?
Friz pokazał stan konta bankowego. TYLE ma pieniędzy! Szczęka opada
Ekipa Friza - rozpad: dlaczego?
Ekipa Friza rozpadła się przez pieniądze. To najprostszy i najbardziej oczywisty wniosek, do jakiego można było dojść. Biorąc oczywiście pod uwagę to, co mówią inni ekipowicze i sam Karol Wiśniewski. Sprawa jest jednak bardziej złożona i wynikiem konfliktu są raczej współprace. A tak naprawdę ich brak. Rąbka tajemnicy ujawnił Poczciwy Krzychu, który żałuje kilku decyzji. W rozmowie na kanale Duży w Maluchu zdradził, że pieniądze, które zarobił w Ekipie Friza zdecydowanie nie starczą mu do końca życia. Ujawnił, że w najlepszym momencie współpracy z Frizem zarobił około 400 tysięcy złotych, jednak stracił wszystko przez to, że nie pojawiali się reklamodawcy. Sam nie wie, dlaczego ekipowicze nie byli angażowani w akcje reklamowe.
Poczciwy Krzychu mówił, że będąc w topie popularności miał jedną współpracę. Wtedy jednak nie zwracał na to uwagi, bo nie miał doświadczenia w zarządzaniu pieniędzmi. W pewnym momencie zaczął bardziej zauważać, że gotówka nieustannie topniała. Kupił samochód, ubrania i wiele nietrafionych inwestycji. Ostatecznie niczego nie żałuje, bo jak twierdzi, przeżył piękne chwile.
Listen on Spreaker.