Niże Queena i Roxana dotarły do Polski, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnymi wiatrami i opadami. Pogoda w lutym, podobnie do pogody w styczniu, nie rozpieszcza. Ostatnie tygodnie przebiegły pod znakiem zaskakujących zjawisk pogodowych. Najpierw mieszkańcom niemalże całego kraju dał popalić niż Marie, a chwilę później orkan Malik. Zapowiadane przez synoptyków wichury wywołały wiele szkód. Eksperci pogodowi alarmują, że to jednak nie koniec pogodowego armagedonu. W najbliższy weekend, 5-6 lutego 2022, pierwsze skrzypce będą grały Queena i Roxana - dwa niże, które spowodują przemieszczanie się ciepłych i chłodnych frontów z zachodu na wschód Europy. W związku z tym w sobotę i niedzielę należy spodziewać się nie tylko zachmurzenia, ale także śniegu, deszczu ze śniegiem czy samego deszczu oraz umiarkowanego, aczkolwiek dość silnego wiatru, w porywach do nawet 85km/h.
Pogodowy armagedon w Polsce
Queena i Roxana dadzą się we znaki właściwie mieszkańcom całej Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który stale monitoruje zmiany zachodzące w atmosferze, alarmuje, że weekend upłynie nam pod znakiem brzydkiej pogody. Na termometrach zobaczymy od 1°C do 5°C. Najcieplej będzie na zachodzie. W sobotę, 5 lutego, oprócz silnych porywów wiatru, przelotnych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, możliwe będzie występowanie burz. W niedzielę natomiast trzeba być przygotowanym na obfite opady w związku z nadejściem chłodnego frontu.