Filip Marcinek został pierwszym polskim freak fighterem, który zmierzy się z tak popularną gwiazdą. Whindersson Nunes jest niezwykle znanym komikiem na całym świecie. Panowie zawalczą ze sobą na londyńskiej arenie. Choć do ich walki został około miesiąc, pierwszy face 2 face mają za sobą. Fani brazylijskiej gwiazdy nie przepadają za jego polskim przeciwnikiem - wręcz przeciwnie. Raper zdradził, że odkąd starcie zostało ogłoszone, dostawał groźby śmierci i nie tylko. Sam Nunes ostrzegał go przed swoim narodem. Oznajmił mu, że nie chce mieć wroga w Brazylijczykach. Wygląda na to, że Filipek ma się czego obawiać!
ZOBACZ TAKŻE: Filipek i Whindersson Nunes - kiedy walka? Gdzie oglądać?
Filipek o Brazylijczykach
W trakcie wywiadu z Mateuszem Kaniowskim Filipek wyznał, że według niego Brazylijczycy są naprawdę dziwnym narodem. Podczas face 2 face został przez nich zdominowany, wygwizdany - totalnie nie okazali mu żadnego szacunku. To właśnie doprowadziło go do chęci zadymiania. Przyznał również, że dostawał od nich naprawdę specyficzne wiadomości.
ZOBACZ TAKŻE: Filip Filipek Marcinek - wiek, wzrost, rap, dziewczyna, waga. Kim jest?
Nie okazywali mi szacunku i to samo w sobie dało mi powód do dymienia. Brazylijczycy są specyficzni, bo bardzo dużo wiadomości kończyło się tym, że będę ssał olbrzymiego ch*ja Whinderssona Nunesa - zdradził Filip Marcinek.
Filipek - groźby śmierci
Nie da się ukryć, że przeciwnik Filipka jest najpopularniejszym komikiem w Brazylii. Nic dziwnego, że zgromadził tak wielu wiernych fanów. Niestety ich zachowanie posunęło się znacznie za daleko. Polski raper dostał od nich groźby śmierci. Może to wzbudzać mocne obawy ze względu na to, iż - jak stwierdził sam Nunes - Brazylia nie jest odpowiednim miejscem, aby mieć w nim rzeszę wrogów.
Miałem jakieś groźby śmierci. Sam Whindersson powiedział mi na face 2 face, że Brazylia jest ostatnim miejscem, w którym chciałbyś sobie robić wrogów - Filipek podzielił się z Mateuszem Kaniowskim niepokojącym wyznaniem.