Taylor Swift trzęsie globalnym rynkiem muzycznym. Nie ma aktualnie innej artystki, która generowałaby tak szalone liczby jak ona. Płyty Taylor sprzedają się w milionowych nakładach, a bilety na koncerty rozchodzą w ekspresowym tempie. Po kilkunastu latach od swojego scenicznego debiutu Swift w końcu odwiedzi Polskę. Artystka przyleci do naszego kraju w ramach trwającej od marca 2023 roku trasy koncertowej "The Eras Tour". Koncerty Taylor Swift w Polsce odbędą się kolejno 1, 2 i 3 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie. Wokalistka jest pierwszą gwiazdą muzyki w historii, która zapełni obiekt trzykrotnie. Jak można się było spodziewać, oprócz polskich Swifties, pod sceną nie zabraknie fanów z zagranicy, którzy latają za swoją idolką po całym świecie. Hiszpańska firma eDreams ODIGEO przeprowadziła badania, z których wynika, że Warszawa może sporo zyskać na wizycie globalnej supergwiazdy. Zainteresowanie lotami do stolicy Polski w dniach, gdy piosenkarka zagra swoje show, wzrosło o ponad 300 procent w porównaniu do roku ubiegłego.
Polska zarobi na koncertach Taylor Swift
Taylor Swift zmienia nie tylko amerykańską, ale i globalną gospodarkę. Jak wynika z najnowszych badań firmy eDreams ODIGEO piosenkarka ściągnie do Warszawy tłumy fanów z innych części świata. W okolicach dat zaplanowanych na 2024 rok trzech koncertów Taylor Swift w Warszawie do stolicy Polski chce przylecieć aż o 339 procent więcej osób niż w ubiegłym roku, co jest drugim najwyższym wynikiem. Największym zainteresowaniem cieszą się jednak loty do Sztokholmu w okresie 17-19 maja. Stolicę Szwecji w czasie, gdy Swift zagra tam stadionowe show, chce odwiedzić aż sześć razy więcej osób niż w 2023.