Eurowizja 2022 już w maju, a to oznacza, że rozpoczęły się przygotowania do wielkiego show. Wiemy coraz więcej na temat tegorocznego konkursu. Znamy już wszystkie piosenki, grono prowadzących czy projekt sceny. Teraz przyszedł czas na oficjalną kolejność startową w półfinałach. Europejska Unia Nadawców opublikowała ją 29 marca. To informacja, która zawsze jest wyczekiwana przez miłośników konkursu. Kolejność występów na Eurowizji jest ważna, ponieważ w konkursie bierze udział duża liczba utworów. Ułożenie danych piosenek może sprawdzić, że będą one bardziej lub mniej zapamiętywalne dla widzów i jurorów. W tym roku Polska nie powinna mieć jednak większych powodów do obaw. Krystian Ochman już wcześniej był uważany za jednego z faworytów, a numer startowy może mu tylko pomóc. Dlaczego? Wyjaśniamy.
Krystian Ochman i akustyczna wersja River. To wykonanie piosenki na Eurowizją zachwyca!
Eurowizja 2022 - numer startowy Polski
Wiemy już, że Krystian Ochman wystąpi w drugim półfinale, który odbędzie się 12 maja 2022. Pojawi się on na scenie z numerem startowym 14. To dobra pozycja, ponieważ Polska znalazła się w gronie pięciu ostatnich państw, przez co widzowie powinni o niej pamiętać w momencie rozpoczęcia głosowania. Pomóc nam może również ustawienie pomiędzy dwoma utworami, które nie są uważane za faworytów.
Przed Krystianem Ochmanem wystąpi WRS z Rumunii, który zaśpiewa taneczny numer Llamame. Kontrast z piosenką River będzie bardzo duży. Po Polska na scenie pojawi się Vladana z Czarnogóry z etnicznym Breathe. Pomimo, że podobnie jak River klasyfikowana jest jako ballada, ma zupełnie inne brzmienie i jest wykonywana przez kobietę. Aktualnie ani Rumunia ani Czarnogóra nie są typowane do awansu, a Polska uważana jest za jednego z faworytów.
W ciągu ostatnich 10 lat raz wygrało państwo, które w półfinale wystąpiło z numerem 14. W 2016 roku była to Ukraina reprezentowana przez Jamalę z piosenką 1944. Czy Ochmanowi również uda się wybrać? Przekonamy się w maju.
