Policja w Polsce zatrzymała mistrzynię Europy, to nie zdarza się często. Dla kierowcy driftingowego Warszawa nie jest przyjaznym miejscem. Nie ma tu bowiem toru na którym można trenować ten widowiskowy sport. Wie o tym Mistrzyni Europy w drifcie - Karolina Pilarczyk. Karolina w poszukiwaniu torów treningowych trafiła na tor w okolicach Zegrza. Pomimo zgody właścicieli toru na trening, głośny ryk silnika i dym z palonych opon zaniepokoił okolicznych sąsiadów, którzy poprosili o interwencję miejscową Policję.
Jeszcze kilka dni temu cała Polska żyła filmem, na którym trzy uczennice jednego z gdańskich gimnazjów brutalnie pobiły koleżankę ze szkoły. Cała scena rozegrała się na oczach innych uczniów, z których nikt nie zareagował na akt przemocy.
Karolina Pilarczyk - policja, zatrzymanie
Na szczęście policjanci okazali się miłośnikami automobilizmu, po krótkiej rozmowie i wymianie uprzejmości policjanci życzyli naszej mistrzyni powodzenia w najbliższych zawodach. - Takich miejsc, gdzie można bezpiecznie trenować powinno być w warszawie i okolicach więcej, na pewno przyczyniłoby to się także do bezpieczeństwa na drogach - powiedziała Pilarczyk. Cała przygoda zakończyła się dobrze i na szczęście obyło się także bez mandatu!
(informacja prasowa: PR&Management; BlogStar)