Mam Talent - Krzysztof Frymarkiewicz, szerzej znany jako Frytt, to kolejny Polak, któremu udało się zachwycić jurorów w zagranicznej edycji popularnego na całym świecie talent-show. Niedawno wszyscy kibicowaliśmy niesamowicie uzdolnionemu gitarzyście Marcinowi Patrzałce, który dotarł do finału amerykańskiej edycji programu, a teraz, ogromne szanse na powtórzenie jego sukcesu ma mieszkający od dziesięciu lat w Norwegii raper Frytt. Mężczyzna zdecydował się na wykonanie w norweskim Mam Talent kawałka Życie jest piękne w dwóch językach. Jego występ wzbudził skrajne emocje.
Krzysztof Frytt Frymarkiewicz - Mam Talent
Emocjonalny występ polskiego rapera nie wywołał zachwytu u wszystkich jurorów. Wokalistka Mia Gundersen wcisnęła nawet czerwony przycisk! Kolejna z jurorek również powiedziała "nie". Na szczęście, w żadnym stopniu nie przeszkodziło to w awansie Krzysztofa Frymarkiewicza do półfinałów. Zasiadający w panelu jurorskim piosenkarz Bjarne Brndbo docenił naszego rodaka i wcisnął złoty przycisk. Dzięki temu, Frytt pojawi się w odcinkach na żywo już w listopadzie!
Wieść o udziale Polaka w norweskim Mam Talent szybko się rozprzestrzeniła. Na facebookowym profilu rapera można znaleźć wiele komentarzy od mieszkańców naszego kraju, którzy gratulują mu wielkiego sukcesu i wyrażają swoją dumę. Raper w specjalnym wpisie podziękował za miłe słowa i zachęcił do dalszego śledzenia jego losów w programie. - Dziękuję Wam wszystkim z całego serducha za wszystkie komentarze i udostępnienia - napisał. Jego występ można zobaczyć TUTAJ.