AniKa Dąbrowska w 2023 rok weszła z impetem. W dniu swoich 18. urodzin, 3 lutego, piosenkarka zaprezentowała pierwszy przedsmak nowej płyty. Utwór zatytułowany "Toast (za miłość)" stanowił podsumowanie wszystkiego tego, co wydarzyło się przed osiemnastką. Młodej artystce zależało na tym, by podkreślić, że w życiu należy celebrować nie tylko te piękne, ale również trudne chwile, które zdają się uczyć nas najwięcej.
Ten wspomniany wcześniej symboliczny „toast za to, co mnie wyniszczyło”, zdradzając tekst utworu, ma być podkreśleniem tego, że w moim odczuciu powinniśmy świętować nie tylko sukcesy, ale wszystkie nasze doświadczenia, całe nasze życie. Po to je mamy, by go doświadczać i się nim cieszyć, tak jak tylko możemy - tłumaczyła.
Dąbrowska doskonale wie, o czym mówi. Choć jako 14-latka wygrała II edycję programu "The Voice Kids", pokonując między innymi zwyciężczynię Eurowizji Junior 2019 Viki Gabor, na historię jej życie składają się też bardzo trudne doświadczenia. Piosenkarka, tak jak jej siostra, cierpi na mukowiscydozę. Dziś, świadoma, jak wiele znaczy takie wsparcie, sama angażuje się w liczne akcje profilaktyczne.
AniKa Dąbrowska teraz
Ania, mimo trudnych doświadzeń, zaraża optymizmem. Piosenkarka mówi w wywiadach, że choroba to jej przyjaciółka, a śpiewanie ma na nią zbawienny wpływ. Jest to bowiem nie tylko pasja, ale i w pewnym sensie rehabilitacja. Dzięki zastosowaniu odpowiednich technik wokalu, nie obciąża ona swoich płuc. Niedawno, bo pod koniec września, na rynku ukazał się nowy, trzeci już w karierze album AniKi Dąbrowskiej zatytułowany "Ultimatum". Płyta znacznie różni się od swoich poprzedników. Pełnoletnia artystka nie boi się poruszać na niej ważnych kwestii, takich jak samoakceptacja czy pewność siebie. Słuchaliście? Jak oceniacie jej metamorfozę?
Listen on Spreaker.