Wyborowi reprezentanta Polski na Eurowizję 2025 jak co roku towarzyszą wielkie emocje. Widać to po komentarzach, jakie internauci zamieszczają pod nagraniami z prób do zaplanowanych na 14 lutego preselekcji. Bez wątpienia tegoroczną faworytką fanów konkursu jest Justyna Steczkowska. Artystka rok temu otarła się o możliwość reprezentowania naszego kraju w Szwecji z utworem "Witch-er (Tarohoro)", a w tym roku, za namową wielbicieli, postanowiła spróbować swoich sił ponownie z piosenką "Gaja". Na kilka dni przed finałem eliminacji Steczkowska udała się na narty, gdzie wspólnie z rodziną zbierała siły na 14.02. Po powrocie gwiazda właściwie od razu rozpoczęła przygotowania do piątkowego show. Do sieci trafiło właśnie nagranie z próby, na którym widzimy przedsmak widowiska. Internauci nie kryją oburzenia zaprezentowanym materiałem.
Nagranie z próby Steczkowskiej
Justyna Steczkowska obiecała fanom, że zrobi coś, czego jeszcze nie było. Show gwiazdy ma być nie tylko wokalną, ale i wizualną ucztą. Na profilach Telewizji Polskiej w mediach społecznościowych pojawiło się krótkie nagranie z prób. Zdaniem internautów TVP wybrała bardzo niekorzystne ujęcie, zupełnie nieoddające klimatu show.
- Żeście jej fragment wybrali xd
- Kolejny raz z rzędu sabotaż Justyny Steczkowskiej. Specjalnie wstawiacie najmniej korzystny moment występu, gdzie u innych wstawialiście refreny. Żałosne. Ale spokojnie, i tak zagłosuję na Jusię.
- Uważam, za totalną bezczelność dodanie takiego fragmentu występu Justyna Steczkowska na tle innych wykonawców. U innych kawałek zwrotki, refrenu, a tu wyciągnięty fragment, który dla przeciętnego oglądającego jest "wyciem". Jej propozycja to nie wycie, ale najlepszy utwór ze wszystkich propozycji.
- Wrzuciliście najgorszy fragment xd - czytamy.
Warto jednak pamiętać, że zaprezentowane wideo jest fragmentem próby kamerowej i na pewno można spodziewać się ewentualnych poprawek. Z osądami warto zatem zaczekać do 20:45, bo właśnie na tę godzinę zaplanowano start krajowych eliminacji. Justyna Steczkowska wystąpi z numerem 3.