Podatek od deszczu 2018 został wprowadzony w każdej gminie w Polsce i jest efektem wejścia w życie przepisów prawa wodnego. Zostały one wprowadzone i obowiązują od 1 stycznia 2018 roku. O co chodzi, kto zapłaci, a kto jest zwolniony z opłaty? Wiele osób zmartwionych całą sytuacją od razu możemy nieco uspokoić. Opłata dotyczy odprowadzania wody opadowej do kanalizacji przez właścicieli większych działek czy nieruchomości.
Podatek od deszczu 2018 - o co chodzi?
Do 1 stycznia 2018 samorządy mogły, ale nie musiały pobierać podatku od deszczówki. Teraz przepis dotyczy wszystkich właścicieli, którzy posiadają nieruchomość o wielkości powierzchni powyżej 3500 m2. - Podatek od deszczu zostanie naliczony właścicielom dużych budynków o powierzchni ponad 3,5 tysiąca metrów kwadratowych, którzy zabudowali swoją działkę w co najmniej 70 procentach, a w okolicy brakuje kanalizacji deszczowej - poinformowała Gazeta Wyborcza. Finalnie zapłacą go również właściciele dużych budynków, w tym wspólnot mieszkaniowych i sklepów.
Ministerstwo Środowiska wyjaśniło również, że ze względu na wymiar społeczny, z opłaty podatku od deszczu zwolnione są kościoły i związki wyznaniowe. Ustawodawca z opłat zwolnił także zarządców dróg publicznych. Wysokość podatków za deszcz zależy od ustaleń burmistrza, wójta bądź prezydenta miasta.
Zakaz handlu w niedzielę powoli wchodzi w życie. Musimy być przygotowani na to, że w roku 2018 nie w każdą niedzielę będziemy mogli zrobić zakupy. Zgodnie z ustawą sklepy zamknięte miałyby być w pierwszą, trzecią oraz piątą niedzielę miesiąca. Sklepy zamknięte w