Podatek od streamingu w Polsce - muzyka w internecie dodatkowo płatna?! Takie pytanie mogą sobie zadawać wszyscy, którzy usłyszeli o rządowym pomyśle obłożenia serwisów stramingowych specjalną opłatą. Udostępnianie filmów i muzyki w internecie za opłatą stało się bardzo dochodową gałęzią biznesu. Z takiej opcji słuchania i oglądania korzystają miliony osób na całym świecie. Także w Polsce streaming jest bardzo popularny. Rząd najwyraźniej ma zamiar wykorzystać ten fakt.
Przeczytaj: Spotify BLOKOWANIE ARTYSTÓW - jak działa nowa opcja? Kiedy z niej skorzystamy?
Podatek cyfrowy - co to jest?
Podatek od streamingu, nazywany przez rządzących podatkiem cyfrowym, ma być sposobem na uzyskanie dodatkowych wpływów do budżetu. Podatkiem miałyby być objęte duże serwisy streamingowe, a pieniądze w ten sposób zdobyte, posłużyłyby do finansowania innych projektów rządowych. Politycy liczą, że opłata wprowadziłaby do państwowej kasy około 1 mld. zł. Nie wiadomo jednak, czy takie wyliczenia się sprawdzą.
Podatek od streamingu to droższa muzyka?
Wielu Polaków chętnie korzysta szczególnie z muzycznych serwisów streamingowych. Wiele osób posiada i opłaca konta na takich stronach jak Spotify czy Tidal. Bardzo możliwe, że prowadzenie profilu stałoby się droższe po wprowadzeniu podatku od streamingu. Właściciele platform najprawdopodobniej przenieśliby bowiem koszty związane z nową opłatą na użytkowników. Czy tak się stanie? Przekonamy się z czasem.
Przeczytaj też: Podatek od streamingu w Polsce. Zapłacimy za Spotify i Tidala?