Płyta w sprayu? Dla wielu osób to może brzmieć jak żart. Nie jest nim jednak! Tak niecodzienna wersja albumu muzycznego jest dostępna w sprzedaży. Piosenki "umieszczono" w puszkach z czarną i białą farbą w sprayu. W jaki sposób było to w ogóle możliwe i kto zdecydował się na tak oryginalny sposób promocji?
DNA muzyki w sprayu
Płyta w sprayu to pomysł grupy Massive Attack. Legendarny brytyjski zespół trip hopowy już niejednokrotnie zaskoczył fanów oryginalnymi pomysłami. Niedawno stali się pierwszą grupą muzyczną w historii, której album został zapisany w kodzie DNA. Dzięki temu ich muzyka stała się praktycznie nieśmiertelna, gdyż łańcuchy DNA przeżyją płyty CD i inne formaty o tysiąclecia. Fragmentu utworu Teardrop w jakości zakodowanej na DNA można posłuchać tutaj.
Jaki wpływ na planetę mają twoje dżinsy? Te fakty są przerażające!
Teardrop pochodzi z płyty Mezzanine. To właśnie ją zapisano w DNA. Album w tym niecodziennym formacie zmieszano z czarną i białą farbą w sprayu (Robert del Naja, jeden z założycieli zespołu, jest też grafficiarzem). Limitowana seria puszek z płytą w sprayu będzie sprzedawana z okazji 20 rocznicy wydania Mezzanine. W każdej z nich znajduje się około miliona kopii albumu. Robert del Naja zamieścił na Instagramie zdjęcia muzycznego sprayu.
Ciekawe, jak odtwaorzyć płytę w sprayu? Znacznie łatwiej posłuchać chyba piosenek Massive Attack w sieci :)