Jubileuszowa, dziesiąta edycja The Voice of Poland wciąż zachwyca widzów przed telewizorami. 24 października zobaczymy ostatni odcinek etapu 'bitwy'. Uczestnicy walczą o przejście do Nokautów, a muzyczne pojedynki na ringu zachwycają i wzruszają. Jurorzy w składzie: Kamil Bednarek, Margaret, Tomson i Baron oraz Michał Szpak stanęli przed trudnym zadaniem. To właśnie podczas nich muszą zdecydować, z kim chcą podążać do kolejnego etapu show. Z każdej bitwy odpaść musi jedna osoba. Druga może jednak zostać skradziona do drużyny przeciwnej, co ciągle daje jej szanse na zostanie najlepszym głosem w Polsce. Każdy z uczestników poczynił od momentu występu na przesłuchaniach w ciemno ogromny postęp. Artyści jak Natalia Nykiel, Marcin Sójka czy Mateusz Ziółko, również zaczynali od udziału w muzycznym show. Tym razem do pojedynku stanęli Piotr Szewczyk i Dagmara Latosińska z drużyny Michała Szpaka. Przygotowali i przedstawili utwór W żółtych płomieniach liści, który oryginalnie wykonywali Skaldowie z Łucją Prus.
Piotr Szewczyk i Dagmara Latosińska - kto odpadł?
Bitwy to zdecydowanie najbardziej emocjonujący etap programu The Voice of Poland. To właśnie podczas niego jurorzy muszą zdecydować, kogo chcą zobaczyć w kolejnym etapie, a kogo odsyłają do domu. Z tego duetu obronną ręką wyjść mógł tylko jeden z uczestników. Lepiej poradził sobie zdaniem Michała Szpaka Piotr Szewczyk i to on pozostał z artystą!