Zbigniew Wodecki nie żyje - ta smutna informacja zaskoczyła i zasmuciła dosłownie wszystkich. To ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej. Wielkiego i cenionego artystę za pośrednictwem serwisów społecznościowych żegnają wszyscy, którzy doceniali jego twórczość i sposób bycia. Jedną z takich osób jest Piotr Gąsowski. Znany aktor pożegnał muzyka bardzo przejmującym wpisem, skierowanym bezpośrednio do zmarłego artysty. Wszystko zaczyna się od słów: - Zbyszku, Zbyszeczku, Zbyniu nasz najukochańszy… Coś Ty nam zrobił…
Autor: brak danych
Kim są dzieci Zbigniewa Wodeckiego? Kultowy polski artysta zmarł 22 maja 2017 i pozostawił dwie córki i syna. Co o nich wiemy?
Piotr Gąsowski o Wodeckim - wzruszający wpis
Piotr Gąsowski i jego wpis na Facebooku wzruszył tysiące Polaków. Jego bardzo emocjonalny post nie wymaga żadnego komentarza. Jeśli jeszcze nie widzieliście, zobaczcie sami:
Zbyszku, Zbyszeczku, Zbyniu nasz najukochańszy… Coś Ty nam zrobił…
Nie mogę tego pojąć, zrozumieć, ogarnąć… Wszystko we mnie krzyczy, wrzeszczy, płacze…
Nie przyjmuję tego do wiadomości… Nie chcę…
Gdzie tu, k***a, logika? Gdzie sens?
Byłeś i jesteś dla mnie i dla wszystkich moich przyjaciół najukochańszym Zbyszkiem Świata! Nie znam nikogo, kto by Cię nie lubił bądź nie kochał… Ktokolwiek choćby otarł się o Ciebie w życiu, był z tego dumny i czuł się zaszczycony… Wszyscy podziwialiśmy Twoją umiejętność pochylenia się nad zwykłymi ludźmi, Twoją do tych ludzi atencję i ciepło…
Wzorowaliśmy się na Twoim poczuciu humoru i Twojej genialnej autoironii…bo na Twoim artyzmie, wzorować się było nie sposób, bo byłeś jedyny, niepowtarzalny i niedościgniony…
Nie wiem już co mam pisać… Nie wierzę… Nie chcę uwierzyć… Płaczę
Jestem jak pęknięty balonik…
Jestem jedną z sierot po Tobie…
Kochamy Cię, kochaliśmy Cię i kochać będziemy…
Śpij nasz najwspanialszy Przyjacielu…
