Piosenka Kizo na kolędzie bije rekordy popularności. Jedno z mieszkań w Białej Podlaskiej odwiedzili kolędnicy. Zgodnie ze zwyczajami mieli oni wykonać popularne pastorałki. Jednak propozycja, którą usłyszeli od domowników odrobinę zmodyfikowała ich plany. Wszystko wskazuje na to, że kolędnicy stworzyli zupełnie nową i zaskakującą tradycję, która stała się wielkim hitem. Kolędowanie jest słowiańskim zwyczajem, który polega na przebieraniu się za różne postacie i odwiedzaniu pobliskich domów. Młodzi mężczyźni, w akompaniamencie instrumentów - najczęściej gitary lub akordeonu, życzą sąsiadom wszelkiej pomyślności i zdrowia. Podobny plan mieli kolędnicy z Białej Podlaskiej. Jednak propozycja, którą otrzymali podczas wizyty w jednym z domów całkowicie ich zaskoczyła.
Kizo - kolęda
Domownicy mieli dla kolędników bardzo ciekawą propozycję. Dali im możliwość wyboru między tradycyjnymi utworami, a czymś odrobinę mniej religijnym.
Powiem tak. Za kolędy - 50 zł. Za Kizo - 100zł.
Podwojenie stawki zachęciło kolędników, którzy postawili na jeden z najpopularniejszych utworów rapera. W akompaniamencie muzyki wyśpiewali sobie kieszonkowe. Co więcej, mężczyźni zebrali spore grono fanów, którzy przyznają, że ich wersja utworu Disney jest świetna i należą im się wielkie gratulacje. Spora część komentujących zaznacza, że występ był wart nawet więcej niż zaproponowane 100 złotych.
Najlepiej wydane 100 zł. ??
Mistrzowie hahah już bym nawet dwie stówki rzucił za taki występ hahahah ??
zainwestowane