Pink na Super Bowl 2018 wykonała swoją interpretację hymnu państwowego Stanów Zjednoczonych. Pomimo problemów z gardłem poradziła sobie znakomicie, ale jednak nie samym występem żyją internauci i jej fani. Wokalistka, chwilę przed ważnym dla Amerykanów momentem, wypluła coś z ust. Pechowo zrobiła to w momencie, gdy oko kamery było skierowane na nią. Warto dodać, że transmisję na żywo dorocznie ogląda grubo ponad 100 milionów widzów!
Pink pluje przed hymnem - Super Bowl 2018
Na początku wszyscy myśleli, że Pink przed swoim występem wypluła na ziemię gumę do żucia. Jak się teraz okazało była to pastylka na ból gardła. Autorka płyty Beautiful Trauma, nie spodziewała się jednak, że realizator tak szybko pokaże jej twarz.
Najgoręcej było na Twitterze, gdzie internauci wypowiadali się na temat zachowania 38-letniej gwiazdy. Jeden z użytkowników martwił się o zawodników i zapytał: - Czy ta guma będzie zebrana zanim zawodnicy rozpoczną mecz? Inna osoba uznała, że to "coś" wyplute przez Pink, to nagroda dla najlepszego zawodnika meczu.
Wszyscy pochwalili zachowanie artystki. Ba! Po tym wieczorze niektórzy polubili ją jeszcze bardziej! Hymn narodowy Stanów Zjednoczonych był wcześniej śpiewany na Super Bowl przez takich wykonawców, jak: Lady Gaga, Alicia Keys, Idina Menzel, Billy Joel, Whitney Houston, Mariah Carey, Beyonce czy Christina Aguilera.
