Program "Azja Express" powrócił na antenę TVN po ponad rocznej przerwie. Jak można się było spodziewać, od razu stał się wielkim hitem. Spora w tym zasługa gwiazdorskiego składu. W wyścigu po Filipinach i Tajwanie udział wzięli między innymi Mandaryna z córką Fabienne, Piotr Głowacki z żoną Agnieszką, Jacek Jelonek z narzeczonym Oliwerem Kubiakiem czy Jessica Mercedes z bratem Justinem Kirschnerem, który przed laty dał się poznać szerszej publiczności, biorąc udział w popularnym programie telewizyjnym "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia". Brat blogerki modowej jest bowiem wielkim fanem gotowania!
Za nami czwarty odcinek "Azja Express 6". Jak zwykle nie zabrakło emocji. Mandaryna powróciła wspomnieniami do nieudanego występu w Sopocie, a Jessica Mercedes nabawiła kontuzji nogi. Przyszedł też czas, by w końcu pożegnać którąś z par. Decydujący okazał się wyścig. Na uczestników czekała zagadka matematyczna. Kto jako ostatni dotarł do mety i jako pierwszy musiał pożegnać się z formatem? Wynik bardzo zasmucił widzów!
Kto odpadł z "Azja Express"? Spore zaskoczenie!
Jako pierwszy z programem pożegnał się duet Jessica Mercedes i Justin Kirschner. Wieść o tym, że to właśnie ich nie zobaczymy na kolejnych etapach, mocno zasmucił widzów, którzy zdążyli się z nimi z zżyć.
- Jaka szkoda, kibicowałam im najbardziej, tacy cudowni, pełni empatii i pozytywnej energii
- Szkoda, bo bardzo ich polubiłam!
- Szkoda, bo bardzo pozytywna para. Widać między nimi ciepłą relację rodzeńską!
- poplakalam sie, to byla moja druga ulubiona para. strasznie przesympatyczna dziewczyna. bedzie mi ich brakowalo w programie:( - czytamy.
Post z ogłoszeniem skomentowała sama Jessica, robiąc przy okazji mini promocję swojemu bratu.
Dziękujemy za zaproszenie do programu i dziękujemy za wszystkie miłe komentarze zapraszamy do śledzenia naszych profili @justin_kirschner - napisała.
Będziecie tęsknić?
