Na początku roku wyemitowany został"zerowy" odcinek 11. edycji Rolnik szuka żony, w którym mogliśmy poznać rolników i rolniczki chcących ulokować swoje uczucia w osobach, które najbardziej przypadną im do gustu. Mieliśmy już okazję zapoznać się z wizytówkami uczestników i posłuchać, co mają na ich temat do powiedzenia bliscy uczestników. Jednak zanim Rolnik szuka żony 2024 rozkręci się na dobre, musimy uzbroić się w cierpliwość. Wszystko ze względu na to, że rolnicy i rolniczki oczekują na listy nadsyłane przez widzów, którym najbardziej przypadli do gustu. Internauci jednak nie próżnują. Tuż po emisji zerowego odcinka, widzowie niemal zgodnie przyznali, że mają już swojego ulubieńca. Jest nim 23-letni Paweł, który poczuł niedawno, że pragnie ustabilizować swoje życie.
Rolnik szuka żony 11 - Paweł
Paweł z Rolnik szuka żony 11 pochodzi z Podlasia. 23-latek łączy pracę na niemal 30-hektarowym gospodarstwie ze studiowaniem administracji. Przyznaje jednak, że to właśnie na wsi czuje się najlepiej i z nią chce wiązać swoją przyszłość.
Ta praca na gospodarstwie to spełnienie moich marzeń. Tylko tej jednej osoby brakuje obok - wyznał przed kamerami.
Uczestnik najnowszej edycji randkowego show dla rolników jest utalentowanym piłkarzem i zdobywcą medali w biegach przełajowych. W wolnych chwilach spędza czas z przyjaciółmi i podróżuje. Kocha również zwierzęta. Paweł jest blondynem, który ma 168 centymetrów wzrostu i nosi okulary. Widzowie niemal od razu pokochali jego autentyczność i fakt, że wydaje się być niesamowicie sympatycznym człowiekiem. W komentarzach roi się od komplementów, w których internauci nie ukrywają, że 23-latek skradł ich serca.
Paweł to nr 1!! Trzymam kciuki, żeby znalazł miłość życia!
Wydaje się być świetnym, szczerym chłopakiem, który nikogo nie udaje, takich ludzi potrzeba w TV
Super, gdyby znalazł kobietę, z którą będzie szczęśliwy. Wydaje się super facetem