Dziesiąty album Patrycji Markowskiej nosi tytuł "Obłęd", a zapowiada go tytułowa piosenka wraz z przygotowanym teledyskiem. Premiera krążka jest zaplanowana na maj. Piosenkarka podzieliła się kulisami, które okazały się być całkiem kłopotliwe.
Patrycja Markowska o wypadku na planie
Wykonawczyni m.in. hitu "Świat się pomylił" teledysk do singla nagrała w egzotycznych warunkach. Pojechała na Bali w Indonezji, a towarzyszył jej mąż, który razem z nią wystąpił w klipie. 25 marca Markowska podzieliła się zdjęciami z planu nagraniowego i wyjawiła, że doszło na nim do wypadku. Podczas kręcenia teledysku straciła wzrok i nieźle się z tego powodu wystraszyła. Na szczęście, szybko wróciła do siebie. Na dodatek, lokalna woda zafarbowała jej włosy na zielono.
Podczas zdjęć do „Obłędu” nie było tak kolorowo (chyba, że mówimy o włosach, które stały się zielone). Jednak utrata wzroku naprawdę napędziła mi strachu! Na szczęście wszystko wróciło do normy, także dalej będę Was widziała ze sceny. Tak oto zakończyły się dla mnie ujęcia w basenie, których nie zabrakło w klipie "Obłędu" - przekazała Patrycja Markowska.
Patrycja Markowska w zeszłym roku wyszła za mąż
Piosenkarka jest córką lidera kultowego zespołu Perfect - Grzegorza Markowskiego. Jej mama, Krystyna, była natomiast tancerką. Co ciekawe, wujkiem artystki jest warszawski biskup Rafał Markowski.
Patrycja zadebiutowała na rynku muzycznym na początku nowego tysiąclecia, wydając w 2001 roku pierwszy album. Prywatnie - była przez ponad dekadę związana z aktorem Jackiem Kopczyńskim. Para ma 16-letniego obecnie syna Filipa. W 2024 roku Markowska wyszła za mąż za restauratora Tomasza Szczęsnego. Poznała się z nim już kilkanaście lat wcześniej, jednak dopiero po dłuższym czasie połączyło ich silniejsze uczucie.