Partnerka Liama Payne'a w pierwszym wywiadzie od jego śmierci. "Byłam w domu, gdy telefon zadzwonił"

16 października 2024 roku media obiegła szokująca wiadomość o tym, że Liam Payne, były członek One Direction, zginął po upadku z balkonu na trzecim piętrze hotelu CasaSur Palermo w Buenos Aires. Śledztwo wykazało, że w momencie śmierci miał we krwi alkohol, kokainę i antydepresanty na receptę. Zdaniem argentyńskich śledczych mogło to wpłynąć na jego stan świadomości, przez co mógł nie być w pełni zdolny do podejmowania słusznych decyzji. W związku z tragedią pięć osób usłyszało zarzuty.

Artysta przebywał w Argentynie na wakacjach wraz ze swoją dziewczyną, Kate Cassidy. Influencerka wróciła jednak do USA na dwa dni przed wypadkiem. W wywiadzie wyjaśniła, że zrobiła to nie dlatego, że się rozstali, lecz dlatego, że musiała zająć się ich wspólnym psem, Nalą.

Zobacz też: Tuż przed śmiercią Liam Payne wystąpił w nowym show Netflixa. Wiadomo, co dalej z produkcją

Liam Payne - dziewczyna

Partnerka Liama Payne’a przyznała, że decyzja o wyjeździe była dla niej oczywista i pod żadnym pozorem powodem jej decyzji nie była kłotnia ani rozstanie z ukochanym.

Planowaliśmy zostać w Buenos Aires tydzień, ale spędziliśmy tam dwa. Mieliśmy obowiązki, mieliśmy naszego psa. Myślałam, że Liam do mnie dołączy. Nigdy nie przypuszczałam, że to ostatni raz, kiedy go widzę - wyznała zrozpaczona.

Gdy dotarła do niej tragiczna wiadomość,ta początkowo nie chciała w to uwierzyć.

Byłam w domu, przeglądałam TikToka, gdy zadzwonił jeden z jego znajomych. Myślałam, że to plotka. Potem ogarnęło mnie przeczucie, że coś jest nie tak. Zadzwoniłam do niego, potem do wszystkich, których mogłam. Kiedy przyszło oficjalne potwierdzenie, poczułam się kompletnie odrętwiała - wspominała.

Cassidy opisała także swoje emocje po otrzymaniu wiadomości o śmierci ukochanego i podkreśliła, że jej życie od tamtego czasu diametralnie się zmieniło.

Pamiętam, jak chodziłam po domu w szoku. Biedna Nala myślała, że się z nią bawię, skakała na mnie. Tej nocy nie zmrużyłam oka. Każdego dnia myślę o Liamie. Staram się funkcjonować, ale bez niego wszystko wydaje się inne - dodała.

W trakcie rozmowy Cassidy ujawniła, że Payne miał wobec niej poważne plany. W jednej z ostatnich notatek, które jej zostawił, pisał, że chce się z nią ożenić. I to w ciągu najbliższego roku.

Miłość sprawia, że wierzymy w szczęśliwe zakończenia. Gdybym wiedziała, co się stanie, nigdy bym go nie zostawiła- podsumowała.