W Los Angeles od kilku dni trwa walka z niszczycielskim żywiołem. Ogień dosłownie trawi jedno z największych miast w Stanach Zjednoczonych, nieprzypadkowo określane mianem światowej stolicy rozrywki, powodując ogromną skalę zniszczeń. Szalejące pożary w Los Angeles objęły swoim zasięgiem m.in. gwiazdorską dzielnicę Pacific Palisades. Jedną z przedstawicielek świata show-biznesu, które straciły dom, jest Paris Hilton. Topowa celebrytka, DJ-ka i wokalistka poinformowała o tym fakcie w swoich mediach społecznościowych. Jak można wywnioskować z pozostawionego przez nią wpisu, o pożarze dowiedziała się z mediów, oglądając serwis informacyjny.
Ciężko opisać ból w moim sercu. Siedzenie z rodziną, oglądanie wiadomości i widok płonącego domu w Malibu w telewizji na żywo to coś, czego nikt nie powinien doświadczyć. W tym domu zbudowaliśmy tyle cennych wspomnień. To tam Phoenix stawiał swoje pierwsze kroki i tam marzyliśmy o zbudowaniu wspomnień na całe życie z London - napisała, nawiązując do swoich dzieci.
Amerykanka odwiedziła miejsce, w którym doszło do tragedii. Z trudem pokazywała ruiny kupionego za ponad 8 milionów dolarów domu. Po luksusowej willi, w której mieszkała ze swoją rodziną, pozostały tylko zgliszcza.
Paris Hilton pokazała spalony dom
Dzień po poinformowaniu o spłonięciu jej domu w Malibu, Paris Hilton wybrała się na miejsce. Gwiazda przyznała, że dopiero po dotarciu do Pacific Palisades poczuła, że to, co wczoraj oglądała na ekranie telewizora, wydarzyło się naprawdę. Zdruzgotana zaprezentowała skalę zniszczeń.
Stoję tutaj, w miejscu, które kiedyś było naszym domem, a rozpacz jest naprawdę nie do opisania. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę wiadomość, byłam w całkowitym szoku - nie potrafiłam tego przetworzyć. Teraz, stojąc tutaj i widząc to na własne oczy, czuję, jakby moje serce rozpadło się na milion kawałków. Ten dom nie był tylko miejscem do życia - to było miejsce, w którym marzyliśmy, śmialiśmy się i tworzyliśmy najpiękniejsze wspomnienia jako rodzina. To było miejsce, w którym małe rączki Phoenix tworzyły sztukę, którą będę pielęgnować na zawsze, gdzie miłość i życie wypełniały każdy zakątek. Widzieć, jak to wszystko zamienia się w popiół... To jest tak druzgocące, że nie da się tego opisać słowami - zaczęła.
Hilton podkreśliła, że ona i członkowie jej rodziny są bezpieczni, dziękując przy okazji wszystkim strażakom, ratownikom i wolontariuszom ryzykującym życie, aby walczyć z pożarami. Nagranie oraz zdjęcia spalonego domu Paris Hilton prezentujemy w galerii poniżej.