Rudi Schuberth zyskał ogólnopolską rozpoznawalność dzięki występom w Kabarecie TEY, u boku takich legend jak Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń. Następnie był liderem zespołu Wały Jagiellońskie, który zasłynął przebojami pełnymi humoru, takimi jak "Córka rybaka” czy "Monika, dziewczyna ratownika”.
Nie tylko muzyka przyniosła mu popularność. Z powodzeniem prowadził programy telewizyjne, takie jak "Śpiewające fortepiany”, "Rekiny kart” czy "Zgadula”. Zasiadał także w jury programu "Jak oni śpiewają”, oceniając uczestników razem z Edytą Górniak i Elżbietą Zapendowską.
Zobacz też: Pamiętacie serial "Sąsiedzi"? Tak wygląda teraz serialowa Patrycja
Śpiewające fortepiany - Rudi Schuberth
Pomimo sukcesów, ciągły stres i presja życia w mediach zaczęły mu ciążyć. W rozmowie z magazynem "Na Żywo” wyznał, że wielkomiejskie życie ze swoim pośpiechem, nerwowością, ciągłą gonitwą, zawsze go stresowało. W końcu postanowił odejść z show-biznesu i skupić się na spokojniejszym trybie życia.
Prowadzący "Śpiewające fortepiany" przeniósł się na wieś, na Kaszuby, gdzie wraz z żoną Małgorzatą i córką Karoliną prowadzi agroturystykę w gospodarstwie "Folwark Otnoga”. To malownicze miejsce, położone w Parku Krajobrazowym "Dolina Słupi”, stało się jego nowym światem. Obszar obejmuje 18 hektarów ziemi, na której Schuberth zorganizował hodowlę danieli, łowiska wędkarskie oraz stylowo urządzone domki dla turystów.
Mimo że jego emerytura z ZUS wynosi zaledwie 1200 złotych, Rudi przyznaje, że jest szczęśliwy i spełniony. Życie w zgodzie z naturą pozwoliło mu na nowo odnaleźć radość i spokój.