Maryla Rodowicz i Dawid Kwiatkowski wystąpili razem w Opolu. Wielka diwa polskiej sceny muzycznej i idol nastolatków pojawili się na scenie w ramach koncertu Nie pytaj o Polskę #30LATWOLNOŚCI. Artyści wykonali wspólnie utwór z repertuaru Rodowicz zatytułowany Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos. Tym razem, fani i internauci zachwycili się możliwościami wokalnymi obojga artystów. Czujni widzowie dostrzegli jednak drobny szczegół. Mowa o napisach, które pojawiły się w tle podczas ich występu. Czy organizatorzy występu Maryli Rodowicz i Dawid Kwiatkowski zaliczyli wpadkę?
Maryla Rodowicz i Dawid Kwiatkowski zaśpiewali Shallow
W maju 2019 roku Maryla Rodowicz i Dawid Kwiatkowski pojawili się w programie Pytanie na śniadanie. Artyści wykonali wówczas wielki hit Lady Gagi i Bradleya Coopera - Shallow. Niestety, nie było to udane wykonanie. Chwilę po emisji, na Marylę i Dawida spadła fala krytyki. Widzowie i internauci zarzucali gwiazdom, że nie trafiali w dźwięki i nie potrafili się zgrać na scenie.
Maryla Rodowicz i Dawid Kwiatkowski - wpadka w Opolu?
Podczas wykonywania utworu Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos, Rodowicz wraz z Kwiatkowskim odwołali się do fali hejtu, jaka spłynęła na nich po wykonaniu Shallow. Na telebimach wyświetlane były hashtagi, takie jak: #KOSZMAR, #ZŁOŚĆ, #HEJT czy #ŻENADA. Ponownie nie obyło się bez wpadki, ale tym razem nie z winy artystów. To, co zwróciło uwagę widzów to słowo #MASKARA. Organizatorzy występu najprawdopodobniej mieli na myśli zwrot masakra. Część fanów twierdzi jednak, że był to celowy zabieg. Zobaczcie i zdecydujcie sami.