Kaja Paschalska od ponad 25 lat związana jest z serialem "Klan", w którym wciela się w postać Oli Lubicz. Gdy aktorka zaczęła pracę na planie produkcji, była bardzo młoda - miała zaledwie 11 lat. Udział w najpopularniejszym wówczas polskim serialu uczynił z Paschalskiej gwiazdę. Publiczność równie dobrze, co jej dokonania aktorskie, przyjęła również jej poczynania muzyczne. Jako nastolatka Paschalska wydała dwie płyty - "Kaja Paschalska" (2001) i "Kaja 2" (2002). Czas pokazał, że artystce, chociaż początkowo widziała się przede wszystkim w roli piosenkarki, bliżej jest do aktorstwa. 38-letnia gwiazda ekranu nieprzerwanie od 27 lat gra w serialu, który przyniósł jej ogólnopolską rozpoznawalność. Można powiedzieć, że serialowa Ola Lubicz dojrzewała na oczach milionów Polaków. Aktorki nie zabrakło na prezentacji jesiennej ramówki Telewizji Polskiej, której "Klan" jest jednym z elementów. Paschalska pojawiła się na evencie w wiele odsłaniającej kreacji. Gwiazda postawiła na czarną sukienkę z bardzo głębokim dekoltem.
Zobacz też: Katarzyna Cichopek wróciła do TVP po zwolnieniu. Szyk i klasa to mało powiedziane!
Paschalska z głębokim dekoltem
Prezentacja jesiennej ramówki Telewizji Polskiej przyciągnęła plejadę gwiazd. Na czerwonym dywanie pojawiły się zarówno flagowe, jak i nowe twarze TVP. Wśród gości nie zabrakło reprezentantów obsady serialu "Klan", w tym Kai Paschalskiej, która skradła show. Aktorka uwielbia eksponować swoją kobiecość, co widać na jej Instagramie. Pokazała to na ściance, pozując przed fotoreporterami w czarnej sukience z głębokim dekoltem. Powiedzieć, że prezentowała się obłędnie, to jak nie powiedzieć nic. Seksapilu 38-letniej gwieździe ekranu dodała czerwona szminka, przywodząca na myśl ikony Hollywood. Podoba wam się w takim zmysłowym wydaniu?
Listen on Spreaker.