Ostatnimi czasy pogoda w Polsce postanowiła przypomnieć nam, jak wygląda prawdziwa zima. Mróz, śnieg, śnieg z deszczem, a do tego porywisty wiatr. Wszystko to sprawiało, że zamiast cieszyć się wiosną, znów sięgaliśmy po czapki, szaliki i skrobaczki do szyb. Jednak mamy dobre wieści. Najprawdopodobniej to już ostatnie podrygi zimy. W końcu przyjdzie do nas upragniona wiosna. Od weekendu zacznie się ocieplać i wszystko wskazuje na to, że tym razem już naprawdę.
W końcu będzie można pomyśleć o tym, by w głąb szafy schować zimowe ubrania, a zamiast nich sięgnąć po te lżejsze. Nie zapomnijcie też o okularach przeciwsłonecznych, bo ciepłych promieni może być naprawdę sporo.
Zobacz też: Spadające gwiazdy w kwietniu 2025 dadzą piękny pokaz. To jeden z najstarszych rojów meteorów
Pogoda 7-11.04.2025
Poniedziałek i wtorek będą jeszcze pod znakiem chłodnej i kapryśnej pogody. Poranki mroźne, bo miejscami nawet do -6°C. W ciągu dnia nieco lepiej, ale szału nie ma. Maksymalnie 5–6 stopni na plusie. Niebo najpierw z małym zachmurzeniem, ale później przybędzie chmur, choć bez większych opadów. We wtorek będzie podobnie. Sporo chmur, lokalnie opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a w górach sypnie śniegiem. W zachodniej Polsce do 10–12°C, ale we wschodnich rejonach zaledwie 5–7°C. W nocy przymrozki nie odpuszczą.
W środę nadal chłodno. Na północy i wschodzie przelotne deszcze, w rejonach podgórskich znowu śnieg. Nocą mróz, a w dzień od 7°C na wschodzie do 12°C na zachodzie. Czwartek przyniesie nieco wyższe temperatury, zwłaszcza na zachodzie, bo nawet do 15°C. Jednak wschodnia część kraju wciąż pozostanie pod wpływem zimnego powietrza. Będzie maksymalnie 5–9°C. W górach możliwe kolejne opady śniegu. Wiatr przybierze na sile. Może powiać do 60 km/h.
W piątek, przed południem, śnieg z deszczem, potem sam deszcz. Temperatura stopniowo wzrośnie nawet do 9°C, ale odczuwalna będzie niższa z powodu wiatru. Wiatr z zachodu, do 20 km/h. Jednak właśnie wtedy pogoda zacznie się przełamywać. Ciepłe powietrze z południa i zachodu zacznie wkraczać do Polski i zmieni wszystko.
Prognoza pogody - kiedy będzie ciepło?
W sobotę i niedzielę zrobi się naprawdę przyjemnie. W sobotę na termometrach do 13°C, a w niedzielę nawet 15–20°C, szczególnie w zachodniej i południowej Polsce. Co prawda chmur nie zabraknie, może też słabo popadać. Wiatr będzie już spokojniejszy, tylko miejscami silniejszy w górach. Przymrozki stopniowo ustąpią. W weekend chłodno będzie już tylko nocami i to głównie na północnym wschodzie.
Zobacz galerię: W jednym z nadmorskich kurortów powstanie nowoczesna wystawa. Szykuje się wielka atrakcja dla turystów