szkoła

i

Autor: Michal Zebrowski/East News, East News

szkoła

Od 1 września zakaz używania telefonów w szkołach? Ustawa w przygotowaniu

2025-04-08 16:02

Czy era smartfonów w szkołach podstawowych dobiega końca? Wszystko wskazuje na to, że tak. Marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia zapowiedział, że 16 kwietnia odbędzie się w Sejmie pierwsze spotkanie poświęcone przygotowaniu ustawy, która ma uwolnić dzieci od ciągłego wpatrywania się w ekran. Przynajmniej w czasie, gdy są w szkole.

Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, podkreśla, że wiele krajów w Europie wprowadziło już ograniczenia dotyczące używania telefonów w szkołach, a Polska nie może dłużej udawać, że problem nie istnieje.

Nasze dzieci uzależniają się od ekranów, a połowa z nich doświadcza przemocy w internecie – mówi polityk.

Według niego czas przestać zrzucać odpowiedzialność na dyrektorów szkół i wreszcie podjąć konkretne decyzje na poziomie państwowym. Ministerstwo Edukacji argumentuje, że ograniczenie smartfonów ma poprawić koncentrację uczniów, ich wyniki w nauce i ogólny komfort psychiczny. Jednak nie chodzi tylko o rozpraszanie uwagi, ale też o poważniejsze sprawy takiej jak zastraszanie, hejt i inne formy przemocy, które często przenoszą się ze świata realnego do wirtualnego i odwrotnie.

Zobacz też: Ocena z zachowania zniknie ze świadectwa? MEN planuje kolejne zmiany

ESKA - Mix Kwiecień vol. 1

Koniec telefonów w szkołach

Rządowy projekt zakłada, że od jesieni 2025 roku we wszystkich szkołach podstawowych obowiązywać będzie zakaz korzystania ze smartfonów. I to nie tylko na lekcjach, ale również na przerwach czy w świetlicach. Choć dziś szkoły same ustalają swoje wewnętrzne zasady, nie ma jednego wspólnego standardu, a to często prowadzi do chaosu i niekonsekwencji.

Komisja konstytucyjna nie widzi żadnych przeciwwskazań prawnych. Jasno stwierdzono, że używanie telefonu komórkowego nie jest konstytucyjnym prawem ucznia. Oznacza to, że wprowadzenie takiego zakazu nie narusza ani wolności obywatelskich, ani praw dziecka.

Oczywiście planowane są wyjątki. Jeżeli dziecko ma szczególne potrzeby, np. zdrowotne, to będzie mogło korzystać z telefonu w uzasadnionych przypadkach, np. by monitorować stan zdrowia.

Zobacz galerię: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan płacą zawrotną kwotę za przedszkole syna