Dawid Podsiadło kontynuuje tournée po stadionach, a ostatnio w ramach swojej trasy pojawił się na dwóch koncertach w Poznaniu. Zdaje się, że stolica Wielkopolski przyjęła go z otwartymi ramionami, a po relacjach słuchaczy można stwierdzić, że był to jeden z lepszych występów w ostatnim czasie, jeżeli chodzi o polskich artystów. Dawid ponownie postawił ogromną scenę 360 na środku płyty, wyśpiewał swoje największe szlagiery, a poza wielkimi telebimami i wizualizacjami nie zabrakło również pirotechniki. I chociaż to robi wrażenie, bez dwóch zdań, to nikt nie spodziewał się, że niewiele mniejsze zrobi też pewien mężczyzna znajdujący się zaraz pod sceną.
Dawid Podsiadło ma sobowtóra? Fani przecierali oczy
Jeżeli byliście ostatnio na koncercie Dawida w Poznaniu, to lepiej dobrze przejrzyjcie swoją galerię w telefonie, bo możliwe, że zamiast zdjęć swojego ulubionego artysty znajdziecie tam zupełnie kogoś innego! Okazuje się, że jedną "z atrakcji" podczas występu słynnego wokalisty był nie tylko on sam, ale również pewien sympatyczny ochroniarz. Pod sceną, wśród osób pilnujących porządku, znalazł się mężczyzna, który wyglądał niemal identycznie jak sam artysta! Podobieństwo było na tyle uderzające, że fani wpadli w ekscytację i zaczęli robić sobie z nim zdjęcia. Sam bohater dzisiejszego artykułu pochwalił się nawet kilkoma na swoim profilu @jaczaki na TikToku. Pod udostępnionym materiałem pojawiło się mnóstwo pozytywnych słów, a nawet komentarze, że mężczyzna powinien być na każdym występie Podsiadły. To tylko pokazuje jak każdy, nawet najmniejszy element koncertu, może przyczynić się do stworzenia niezapomnianej atmosfery. Poniżej udostępniamy fotografię "Dawida z Dawidem" oraz jeden z filmików, które znajdziecie oczywiście na wspomnianym profilu.