Britney Spears - nowa piosenka niekwestionowanej księżniczki popu ma się ukazać w najbliższych tygodniach. I choć wydawać by się mogło, że spragnieni nowości muzycznych od swojej idolki członkowie armii Britney oszaleją z zachwytu, to nie wszyscy są zadowoleni z tego faktu. Wielu fanów popularnej od końca lat dziewięćdziesiątych artystki uważa, że zapowiedziany przez jeden ze sklepów z płytami utwór Swimming in the Stars zostanie wydany wbrew woli samej wokalistki, a dochód z niego zasili konta bankowe osób, z którymi walczy ona w sądzie.
W 2019 roku amerykańscy fani piosenkarki stworzyli ruch free Britney mający na celu wyswobodzenie Britney Spears spod kurateli, którą od 2008 sprawuje nad nią jej ojciec Jamie Spears. Według relacji wielbicieli zaangażowanych w pomoc w odzyskaniu przez gwiazdę pełni praw do samej siebie miała ona być przetrzymywana i kontrolowana wbrew własnej woli. Z udostępnionych w sieci akt sprawy jasno wynika też, że Britney nie chce powrócić do nagrywania i występowania, dopóki jej ojciec nie ustąpi ze stanowiska.
Britney Spears - nowa piosenka wydana wbrew jej woli?
Nic dziwnego, że po tym, jak na stronie jednego ze sklepów pojawiła się opcja przedpremierowego zakupu winyla z niewydaną dotąd piosenką Swimming in the Stars, grono fanów wyraziło swój sprzeciw. W mediach społecznościowych można znaleźć wiele komentarzy, iż nabywanie krążka jest działaniem przeciwko Britney, a ona sama pewnie nie wie, że taki ruch jest planowany. Są też jednak i tacy wielbiciele, którzy wierzą, że artystka wyraziła zgodę na wydanie piosenki i z niecierpliwością wyczekują dnia jej premiery.