Niż Bibi dopiero da nam popalić! Antonia może się przy nim schować

Niż Bibi w Polsce - co to znaczy? Tegoroczna zima nie przestaje zaskakiwać. Zamiast ze śniegiem i mrozem, częściej mamy do czynienia z deszczem, burzami i bardzo silnym wiatrem, który powoduje wiele zniszczeń i utrudnia codzienne funkcjonowanie. Kilka dni temu mieszkańcom naszego kraju we znaki dała się Antonia - niż, który oddalił się już od granic Polski. Synoptycy alarmują jednak, że oddalenie się niżu nie jest to równoznaczne z poprawą pogody. Wręcz przeciwnie! Lada chwila powinniśmy spodziewać się nadciągnięcia niżu Bibi, który, zdaniem specjalistów, będzie jeszcze groźniejszy. Eksperci przestrzegają ponownie przed bardzo silnym wiatrem, a także towarzyszącymi mu opadami i burzami. Kiedy możemy spodziewać się kolejnych wichur? Na kiedy datowana jest poprawa pogody? Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące niżu Bibi nad Polską znajdziecie w dalszej części artykułu.

Niż Bibi gorszy od Antonii 

Czy powinniśmy spodziewać się kolejnych alertów RCB? Wszystko na to wskazuje! Eksperci pogodowi zapowiadają nadciągnięcie kolejnego groźnego niżu, który spowoduje załamanie pogody. Ponownie możemy spodziewać się zatem porywistego wiatru, opadów deszczu, a nawet burz. Jak podaje IMGW, nadejście niżu datowane jest na noc z wtorku na środę. A kiedy poprawa pogody? Wstępnie mówi się o czwartku. Myślicie, że to już koniec anomalii pogodowych?