Pogoda w Polsce nie przestaje zaskakiwać. Po kilku chłodniejszych dniach w całym kraju zrobiło się upalnie. Można wręcz powiedzieć, że w środę 21 czerwca 2023 w całej Polsce z nieba polał się żar. Wskaźniki na termometrach w najcieplejszym momencie dnia pokazały nawet 33 stopnie. Tak gorąco w tym roku jeszcze nie było! Synoptycy informują jednak, że na horyzoncie widać załamanie pogody. Jednym z nieodzownych elementów lata są burze. Te lada moment popsują wypoczynek milionom Polaków. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował już specjalne alerty. Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z gradem obejmują kilka polskich województw. Gdy jedni będą cieszyć się latem w pełni, drudzy nie ruszą z domu bez parasola. Wiemy, gdzie będzie najbardziej burzowo. Na dniach widoczny jest też spadek temperatur.
Pogoda oszaleje! 31 stopni i gwałtowne burze
Burze w Polsce - gdzie najgorzej?
W całej Polsce jest dziś upalnie. Jak podają jednak eksperci z IMGW, od zachodu nasuwa się strefa zachmurzenia i opadów, co skutkować będzie spadkiem temperatur w godzinach popołudniowych.
Z zach. na wsch. powoli przemieszczają się burze, którym towarzyszą intensywne opady deszczu do 15 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h. Lokalnie nie można wykluczyć opadów niewielkiego gradu. Po południu na tym samym obszarze kolejne burze nie są wykluczone - czytamy.
Alerty II stopnia przed burzami z gradem zostały wydane na terenie następujących województw: śląskiego, pomorskiego, opolskiego, małopolskiego, łódzkiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego. Deszczowe zapowiadają się również piątek i sobota.
