I jak nie wierzyć w magię, kiedy widzi się takie nagrania? Taylor Swift opublikowała w sieci wideo z koncertu w Buenos Aires. Wokalistka rozpoczęła kolejną część swojej hitowej trasy koncertowej "The Eras Tour", w trakcie której przypomina repertuar ze wszystkich płyt, jakie do tej pory nagrała. Tradycją jest już to, że w trakcie każdego z show artystka wykonuje dwa utwory-niespodzianki. Fani zgromadzeni na stadionie w Buenos Aires mogli liczyć na "The Very First Night" z wydanej w 2021 roku nowej wersji kultowego krążka "Red", jak i na premierowe wykonanie kawałka "Labyrinth" z najnowszej płyty gwiazdy zatytułowanej "Midnights". Gdy Swift wyśpiewywała wers o spadającym samolocie, nad głowami ponad 80 tysięcy fanów zebranych w Estadio Monumental przeleciał samolot. Nagranie robi piorunujące wrażenie!
Britney Spears zachwyca się Taylor Swift i wyzywa własną matkę. Wszystko w jednym wpisie!
Magia na koncercie Taylor Swift
Tego widoku fani piosenkarki długo nie zapomną. Gdy gwiazda śpiewała refren utworu "Labyrinth", w którym pada wers "I thought the plane was going down. How'd you turn it right around?" ("Myślałam, że samolot spada w dół. Jak go odwróciłeś?"), nad głowami wszystkich przeleciał samolot.
Nigdy nie odeprę zarzutów dotyczących czarów - napisała rozbawiona gwiazda.
Zobaczcie sami, jak magicznie to wyglądało. Tego momentu fani gwiazdy, jak i ona sama, na pewno długo nie zapomną.