Vanessa Konopka, współtwórczyni popularnego kanału podróżniczego Happiness Crossing, zmarła po długiej walce z chorobą. Informację o śmierci 28-latki przekazał jej ukochany, z którym tworzyła wspomniany kontent - Fernando.
Po raz kolejny mogę tylko prosić o wasze modlitwy, aby Bóg przyniósł ukojenie sercom jej bliskich. Ufam mu, wiem, że jest z Vanessą i wiem, że Bóg zawsze jest z nami. Kushka, jeśli czytasz to gdzieś, bardzo dziękuję za to, że nauczyłaś mnie kochać siebie, nieważne, co myślą inni, pokazałaś mi, jak kochać siebie i jak podążać za swoimi marzeniami. Będę cię kochać na zawsze - napisał.
Vanessa Konopka i Fernando poznali się w Australii i szybko odkryli, że wiele ich łączy. Wspólnie przemierzali świat, a swoimi doświadczeniami dzielili na założonym we dwoje kanale, inspirując w ten sposób setki tysięcy innych osób. Niedługo po przeprowadzce na Filipiny Vanessa usłyszała druzgocącą diagnozę - zapalenie płuc oraz poważne uszkodzenie wątroby.
Vanessa Konopka nie żyje
Problemy zdrowotne Vanessy Konopki zaczęły się w noc sylwestrową. Influencerka zemdlała i trafiła do szpitala. Tam lekarze zdiagnozowali u niej zapalenie płuc oraz poważne uszkodzenie wątroby. Konopka, w towarzystwie wspierającego ją partnera, rozpoczęła walkę o życie. 28-latka przestała mówić i poruszać się samodzielnie.
W lutym nieoczekiwanie stan zdrowia Vanessy Konopki nieco się poprawił. Influencerka wraz z matką planowały powrót do Niemiec, gdzie miała kontynuować leczenie. W sieci uruchomiono nawet zbiórkę na transport lotniczy. Niestety, stan zdrowia Vanessy pogorszył się, a historia zakończyła tragicznie. Influencerka zmarła w wieku 28 lat.