Netta Barzilai zwyciężyła w 63. Konkursie Piosenki Eruowizji. Publiczności zaprezentowała piosenkę Toy. Utwór stał się hitem jeszcze przed finałowym konkursem, a wokalistkę zaczęto typować jako faworytkę Eurowizji 2018. Po wygranej Netta stała się gwiazdą rozpoznawaną na całym świecie. Niedawno sama dowiedziała się, że z międzynarodową społecznością fanów ma wiele wspólnego. Jej przodkowie rozsiani byli bowiem po całym globie. Okazuje się też, że Netta miała pradziadka w jednym z polskich miast.
Przeczytaj też: Toy - legendarny muzyk współtwórcą hitu Netty. Zaskakująca decyzja!
Netta poznaje swoje korzenie
MyHeritage jest jednym ze sponsorów Eurowizji 2019 w Izraelu. Firma zajmuje się genealogią. Specjaliści, na podstawie badań DNA, mogą ustalić przodków i sprawdzić skąd pochodzili. Myheritage zaprosiło do swojego projektu Nettę. Sama wokalistka wiedziała, że rodzina matki pochodzi z Maroko i Libii. Domyślała się też, że korzenie rodziny od strony ojca są w Polsce. Nie myliła się!
Okazało się, że jej pradziadek żył w Tomaszowie Lubelskim. Nazywał się Natan Szpisajzen i należał do licznie zamieszkującej Polskę społeczności żydów aszkenazyjskich. Nazwisko Barzilai przyjął po przeprowadzce do Izraela w 1934 roku. Co ciekawe wysłannik MyHeritage znalazł też jego stary dom w Tomaszowie Lubelskim. Zobaczcie, co powiedzieli jego obecni mieszkańcy i jak sama Netta reaguje na informacje o swoich przodkach.
To dobra okazja, by przypomnieć sobie piosenkę Toy. Utwór, dzięki któremu Netta wygrała Eurowizję 2018, wciąż brzmi niezwykle świeżo i nowocześnie.