Nergal szuka pracownika. Ogłoszenie jest bardzo kontrowersyjne

Adam Michał Darski poinformował niedawno, że jego zespół Behemoth poszukuje godnej zaufania osoby, która chciałaby współpracować z teamem. Frontmen grupy zdecydował się na promocję ogłoszenia o pracę i wsparcie w poszukiwaniu potencjalnego kandydata. Chodzi o osobę, która zajęłaby się marketingiem w social mediach. Wymagań jest sporo, jednak jak podkreślają internauci, prawdziwi fani zapewne skuszą się na łakomy kąsek i możliwość współpracy ze swoimi idolami. Jest jednak jednak kwestia, która szczególnie zwróciła uwagę wielu osób. Okazuje się, że ogłoszenie jest kontrowersyjne, ponieważ nie zawiera najważniejszych informacji dla potencjalnego pracownika, które w dzisiejszych czasach wydają się być obowiązkiem.

Nergal - ogłoszenie o pracę

Behemoth Webstore poszukuje osoby, która posiada wykształcenie związane z marketingiem, język angielski na poziomie minimum C1, świetnie ogarnia media społecznościowe i potrafi tworzyć oraz montować reelsy. Istotną kwestią, która będzie brana pod uwagę w trakcie rekrutacji jest również fakt mieszkania w Trójmieście. Oznacza to, że praca zdalna jest całkowicie wykluczona. Nie o to jednak chodzi internautom. Ci zwracają uwagę na to, że w ogłoszeniu znajduje się jedynie szereg wymagań, bez podania widełek płacowych czy ewentualnego pakietu benefitów.

Niemodne jest wystawianie ogłoszeń bez podania stawki 🙃

W dzisiejszych czasach brak widełek wynagrodzenia oraz możliwości pracy zdalnej, jeśli chodzi o taką formę pracy - to automatyczny SKIP

Typowe januszexowe ogłoszenie, czyli koncert życzeń.

A Wy, co uważacie na ten temat? Czy podawanie tych informacji powinno być obowiązkowe? A może jesteście zdania, że te kwestie powinny być poruszane dopiero w momencie odpowiedzi na CV?