Naya Rivera w piosence If I Die Young porusza, jak nigdy przedtem. Niesamowicie smutna, a jednocześnie prawdziwa ballada, którą zaśpiewała Naya w Glee dosłownie się urzeczywistniła. Amerykańska piosenkarka i aktorka telewizyjna zmarła w wyniku wypadku 8 lipca 2020 mając zaledwie 33 lata. Popularność zdobyła w głównej mierze dzięki serialowi Glee, w którym występowała od pierwszego sezonu. W jednym z odcinków Naya Rivera wykonała wzruszającą do łez balladę zatytułowaną If I Die Young, która z chwilą obecną stała się dla fanów gwiazdy przerażającą rzeczywistością. Klip został nakręcony w 2010 roku, a 10 lat później stała się tragedia, która nie była już zaplanowanym scenariuszem tylko istną tragedią. 33-letnia Naya Rivera utonęła dokładnie 8 lipca 2020 osierocając swojego 4-letniego synka, który w trakcie wypadku przez pewien czas pozostał na łodzi sam. Naya Rivera zaśpiewała w Glee If I Die Young, a kilka lat później odeszła nie zdążając nawet pożegnać się ze światem. O czym jest wyżej opisana piosenka? If I Die Young to pożegnalna ballada opowiadająca o przemijaniu, krótkim życiu, ale przede wszystkim o śmierci niepewności, która jest po niej.
Naya Rivera w utworze If I Die Young
Utwór If I Die Young w wykonaniu amerykańskiej wokalistki stał się niezwykle popularny. Scena w serialu została nakręcona w 2010 roku i jest jednym z bardziej wzruszających momentów całej produkcji. Naya Rivera balladę If I Die Young śpiewa dokładnie w trzecim odcinku piątego sezonu.
Naya Rivera nie żyje
Naya Rivera utonęła dokładnie 8 lipca 2020 na jeziorze Piru w Kalifornii. 33-letnia gwiazda wypadła z łodzi, na której wcześniej znajdowała się ze swoim 4-letnim synkiem. Z informacji z sieci wynika, że amerykańska celebrytka w ostatniej chwili uratowała swojego syna, jednak dla niej samej zabrakło sił i czasu. Jej ciało zostało odnalezione 13 lipca 2020.