Mrozy na poziomie -61 stopni Celsjusza to nie żart! Eksperci pogodowi już od tygodni alarmowali, że zima 2021 może być jedną z najzimniejszych od wielu, wielu lat. Wszystko wskazuje na to, ich prognozy się sprawdzą. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że na Syberii odnotowano rekordowe temperatury zimna, a to już o czymś świadczy. Wchodząca w skład Rosji kraina nie bez powodu nazywana jest przez wielu mroźną krainą. Do tej pory temperatury w tym okresie roku oscylowały wokół 50 stopni na minusie. 2021 przyniósł jednak prawdziwy rekord. W położonej na północy Syberii miejscowości Delyankir zarejestrowano -61 stopni Celsjusza. To pierwsza taka sytuacja od 10 lat, jak donosi autor strony Kataklizmy w Polsce i na świecie. Eksperci pogodowi nie mają wątpliwości, że niebawem w Europie także odczujemy potęgę tegorocznej zimy. W Szwecji odnotowano już ponad 40 stopni na minusie! A co z Polską? Czy i tutaj zima zademonstruje swoją siłę?
Mrozy w Polsce. Atak zimy przed nami?
Aktywny niż z południa Europy również daje się we znaki. Atak zimy jest już odczuwalny między innymi w Austrii oraz na Węgrzech, a także w wielu innych europejskich krajach. Jeśli chodzi o Polskę, to póki co nie można mówić o zimie z prawdziwego zdarzenia. Eksperci mówią o huśtawce temperatur. W nocy i nad ranem odczuwalny jest mroź, natomiast w ciągu dnia mamy do czynienia z temperaturami dodatnimi, mimo prószącego śniegu. Najnowsze prognozy mówią o tym, że ocieplenie, o którym wspominaliśmy, rzeczywiście się zbliża. Miejmy jednak nadzieję, że i tym razem pogoda jednak zaskoczy, a zimowa aura utrzyma się na święta.