Spis treści
Powrót do szkół w styczniu 2021 roku wciąż stoi pod znakiem zapytania, jednak wydaje się być prawdopodobny w przypadku najmłodszych uczniów szkół podstawowych - taką informację wielokrotnie przekazywał już szef Ministerstwa Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek. Zgodnie z ogłoszonymi w listopadzie informacjami uczniowie mieliby rozpocząć zajęcia w trybie stacjonarnym już 18 stycznia, dzień po zakończeniu ferii zimowych. Te trwają od 4 stycznia. W tym roku zdecydowano jednak, że ferie zimowe będą skumulowane. Do tej pory o terminach przerwy zimowej od zajęć szkolnych decydowało miejsce zamieszkania.
Co w przypadku starszych uczniów? Czy oni również mogą szykować się na powrót do szkół? Minister edukacji oficjalnie potwierdził, że uczniowie od 4 klasy wzwyż będą kontynuować naukę w formie zdalnej, przynajmniej przez jakiś czas. Zapowiedział również, że powrót do szkół 1-3 również nie jest pewny, bo wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej. Wszelkie informacje mają zostać przesłane dyrektorom szkół w piątek, 8 stycznia.
Nauczanie zdalne przedłużone po 17 stycznia
W wywiadzie dla Interii minister edukacji wypowiedział się na temat planowanego powrotu uczniów do szkół. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do placówek jako pierwsi mają wrócić uczniowie z klas 1-3. Potwierdził tym samym, że do placówek 18 stycznia na pewno nie powrócą starsze roczniki.
- Jeśli opanujemy pandemię, to będziemy się starać, aby pozostali uczniowie też wrócili do szkoły, choćby hybrydowo. Nie stanie się to jednak 18 stycznia. Najbardziej realny scenariusz przewiduje powrót do zajęć stacjonarnych w klasach 1-3, a pozostali uczniowie będą mieli nadal nauczanie na odległość - przyznał.
