Nauka zdalna od 10 stycznia - czy to w ogóle możliwe? Jakie są plany rządu? Po wielu miesiącach oczekiwań ze strony uczniów minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził zdalne nauczanie w całej Polsce. W związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją epidemiologiczną polski rząd podjął decyzję o ponownym zawieszeniu zajęć stacjonarnych w szkołach. Nauka zdalna ma trwać od 20 grudnia do 9 stycznia. W międzyczasie uczniowie będą oczywiście mogli delektować się wolnym od szkoły, a to za sprawą wypadającej między 23 grudnia a 3 stycznia przerwy świątecznej. Gdy oficjalnie ogłoszono, że zdalne nauczanie powraca, w głowach dzieci i młodzieży pojawiło się pytanie, na ile możliwe jest jej przedłużenie na przykład do zakończenia ferii zimowych, które tradycyjnie wypadają na przełomie stycznia i lutego. W tej sprawie wypowiedział się już sam minister edukacji. Przemysław Czarnek postawił sprawę jasno.
Nauka zdalna od 10 stycznia
Czy nauczanie zdalne pod 9 stycznia jest możliwe? W tej sprawie wypowiedział się sam szef Ministerstwa Edukacji i Nauki. W rozmowie z PAP minister Czarnek zaznaczył, że uczniowie nie powinni liczyć na przedłużenie nauki zdalnej.
Nie ma dyskusji o nauce niestacjonarnej dłuższej niż łącznie 3 dni przed świętami i 4 dni po świętach - powiedział.
W rozmowie z RMF FM dodał, że gdyby nie święta Bożego Narodzenia, rząd nie zdecydowałby się na ponowne zamknięcie wszystkich placówek.