Kiedy będą zdalne? Czy w 2022 szkoły będą zamknięte? Odpowiedzi na te i inne powiązane z nimi pytania, które od miesięcy nurtują wszystkich uczniów i ich rodziców, poszukuje coraz więcej osób. Z pewnością jest to spowodowane faktem, iż w sieci regularnie pojawiają się informacje sugerujące, że placówki oświatowe czeka ponowne zamknięcie, jednak nie ze względu na pandemię, jak w latach ubiegłych, ale na znaczny wzrost wydatków za prąd i ogrzewanie. Na odwołanie zajęć zdecydowały się już władze Uniwersytetu Jagiellońskiego i Szkoły Filmowej w Łodzi. Po członkach Ministerstwa Edukacji i Nauki, którzy zapewnili, że nie ma planów dotyczących zawieszenia zajęć stacjonarnych w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, głos zabrała wiceprezydent Olszyna, która odpowiada za oświatę w mieście. Ewa Kaliszuk potwierdziła słowa MEiN.
Nauka zdalna 2022 przez ceny ogrzewania. Minister edukacji jasno komentuje
Czy wrócą zdalne w 2022?
Podczas konferencji prasowej wiceprezydent Olsztyna wypowiedziała się na temat plotek dotyczących ponownego zamknięcia szkół ze względu na wzrost kosztów za energię. Ewa Kaliszuk kategorycznie im zaprzeczyła.
Edukacja jest tym obszarem, który na samym końcu ucierpi w sytuacji jakichkolwiek braków finansowych. W tej chwili nie przewidujemy absolutnie żadnych sytuacji związanych z przechodzeniem dzieci na kształcenie na odległość - powiedziała w rozmowie z PAP.
Kilka dni temu głos w tej samej sprawie zabrał minister Czarnek. Podczas konferencji w Łukowie powiedział:
Szkoły będą ogrzane, uniwersytety będą ogrzane, żadnej nauki zdalnej nie będzie i razem ten kryzys przejdziemy.