Nauczanie zdalne oficjalnie przedłużone do 3 stycznia - taki komunikat pojawił się na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej. Podczas jednej z ostatnich konferencji prasowych premier Mateusz Morawiecki wypowiedział się na temat kolejnych ograniczeń w funkcjonowaniu szkół. Początkowo, zgodnie z decyzjami podjętymi w październiku, nauczanie zdalne miało trwać do 29 listopada. Polski rząd zdecydował jednak o jego przedłużeniu. Do Wigilii wszyscy uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych będą kontynuować naukę w formie zdalnej. Od 24 grudnia do 3 stycznia trwać będzie natomiast przerwa świąteczna. Niech was jednak nie zmyli data podana w oficjalnym komunikacie. 4 stycznia uczniowie nie wrócą do szkół. Tego dnia rozpoczynają się dwutygodniowe ferie zimowe we wszystkich województwach. Oznacza to, że powrót do szkół planowany jest dopiero na 18 stycznia. Były minister edukacji Dariusz Piontkowski zapowiedział, że będzie postulować o to, by do placówek nie powrócili jednak wszyscy, a uczniowie klas I-III, ósmoklasiści, maturzyści i ostatnich klas szkół zawodowych. Są jednak wyjątki!
Nauczanie zdalne do 3 stycznia - są wyjątki
W oficjalnym komunikacie MEN pojawiła się jednak informacja, że od 30 listopada 2020 roku będzie można prowadzić zajęcia sportowe w szkołach sportowych oraz praktyczną naukę zawodu w szkołach prowadzących kształcenie zawodowe. Zajęcia sportowe realizowane na podstawie programów szkolenia mogą być prowadzone w szkole jedynie przy zachowaniu wszelkiego rodzaju ograniczeń, zakazów i nakazów przeciwepidemicznych. Zapis ten zajęć prowadzonych w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych sportowych i mistrzostwa sportowego, oddziałach sportowych i oddziałach mistrzostwa sportowego w szkołach ogólnodostępnych.