Natasza Urbańska

i

Autor: AKPA

TYLKO U NAS

Natasza Urbańska odpowiada Prońko. Chodzi o kariery nastoletnich gwiazd

2023-09-11 15:47

Kilka tygodni temu głośno zrobiło się o słowach Krystyny Prońko, która zapytana o kariery m.in. Roksany Węgiel i Viki Gabor, odparła, że miejsce dzieci nie jest na scenie. Z piosenkarką nie zgadza się Natasza Urbańska, nowa jurorka The Voice Kids. Gwiazda muzyki przyznała jednak, że wie, co mogła mieć na myśli.

Kariery dzieci to wciąż bardzo kontrowersyjny temat. Wystarczy spojrzeć chociażby na Britney Spears czy Justina Biebera, by dojść do wniosku, że szybkie wejście w świat dorosłych może mocno odbić się na zdrowiu psychicznym. W Polsce za sprawą "The Voice Kids" mamy do czynienia z wysypem nastoletnich gwiazd muzyki. Odnoszące dziś wielkie sukcesy Roksana Węgiel, Viki Gabor czy Sara James zaczynały karierę w mediach, mając po 12 lub 13 lat. Zdaniem Krystyny Prońko to zdecydowanie za wcześnie. W rozmowie z reporterką serwisu "Party" wykonawczyni hitu "Małe tęsknoty" stwierdziła, iż scena to nie miejsce dla dzieci.

Uważam, że dzieci nie powinno się wpuszczać na scenę. To są ambicje rodziców, którzy realizują je poprzez dzieci - powiedziała.

Z artystką nie zgodziła się Natasza Urbańska, która sama rozpoczęła przygodę z formatem "The Voice Kids" jako juror.

Natasza Urbańska o muzyce, rodzinie i hejcie. Zobaczymy ją w The Voice Kids!

Urbańska odpowiada Prońko

Natasza Urbańska gościła w studiu ESKA.pl w związku z wydaniem EP-ki "Feeria", na której śpiewa o tym, co gra w jej duszy. Jurorka "The Voice Kids 7" zdradziła, co sama, jako mama, ale i artystka, sądzi o słowach Krystyny Prońko.

Wydaje mi się, że każda przesada jest niefajna, żeby teraz, nie wiem, zarabiać na dziecku, żeby je eksploatować, bo to dziecko musi mieć dzieciństwo, czas dla siebie, a kiedy zatraca się ten zdrowy rozsądek, to na dłuższą metę może dojść do nieszczęścia. Fajnie, jakby umieć to wypośrodkować. Myślę, że w tych kategoriach myślała pani Prońko.

Po chwili dodała, że przede wszystkim powinno się zapytać dziewczyn, jak one czują się w show-biznesie.

Przede wszystkim trzeba by dziewczyn zapytać, jak one się w tym czują, ale nie tak po miesiącu od wygranej, bo to jest oszołomienie i piękne spełnienie marzeń, tylko w takim codziennym wyjeżdżaniu na koncerty. To jest ciężka praca, jesteś cały czas w rozjazdach. A gdzie są rówieśnicy? To też jest ważny etap dla każdego dorastającego człowieka - rówieśnicy, czas wolny, czas na głupoty, na rozwój. Kiedy dzieci przez parę lat jak dorośli zarabiają, będąc na scenie i robiąc to, co kochają, troszeczkę zatracają ten moment dorastania, troszkę może za szybko, ale to też jest piękny moment dla nich, bo to jest ogromny sukces. (...) Zobaczymy, co będzie dalej. Trzymam za nie kciuki, bo to są dziewczyny o ogromnym talencie, tylko żeby ich nie przeforsować, znaleźć gdzieś tę równowagę, ten balans.

Zgadzacie się?