Następczyni Rihanny przestanie śpiewać? To może sugerować wpis, który pojawił się niedawno na Instagramie artystki. O kogo chodzi? Niepokojące wieści fani muzyki przeczytali na Instagramie SZA - autorki hitów takich jak Broken Clocks czy Love Galore. Gwiazda screen posta przedstawiciela wytwórni Top Dawg, w którym informowano o anulowaniu kilku jej koncertów. SZA dołączyła do tego kilka słów od siebie. Najmocniej brzmi zdanie: - Nie jestem chora. Po prostu mój głos, ku*wa, nie działa!
SZA skończy karierę?
W podobnym tonie wypowiadała się na Twitterze. Tam napisała między innymi: - Mój głos jest permanentnie uszkodzony. To wszystko budzi pytania o to, czy SZA będzie kontynuowała karierę? Niestety, może to być prawdopodobny scenariusz. We wspomnianym poście na Instagramie czytamy: - Jestem w trasie od 11 miesięcy. To nie stało się nagle. Miałam problemy od jakiegoś czasu, ale zwykle pomagały leki sterydowe. Teraz niestety nie pomogły.
Doda stanęła w obronie MaRiny i w ostrych słowach wypowiedziała się o sytuacji, która spotkała ostatnio żonę Wojciecha Szczęsnego. O co dokładnie chodzi?
SZA to artystka, która oprócz prowadzenia kariery solowej, współpracuje też z innymi artystami. Nagrała między innymi What Lovers Do z Maroon 5 i All The Stars z Kendrickiem Lamarem. Zdrowia życzą jej więc nie tylko fani, ale i koledzy z branży.